W wybuchu w domu mieszkalnym w Kielcach zginęła jedna osoba, a 7 zostało rannych.
Jak wstępnie ustalono, po godzinie 19:00 w piwnicy jednorodzinnego budynku przy ulicy Piekoszowskiej w Kielcach mieszkańcy próbowali prawdopodobnie rozbroić ładunek wybuchowy domowej konstrukcji. Doszło do eksplozji, w której jedna osoba zginęła, a siedem - w tym dwoje dzieci - zostało rannych. Ściany budynku zostały rozerwane, a konstrukcja poważnie naruszona.
W akcji ratowniczej brali udział strażacy z jednostki ratowniczo-gaśniczej oraz ratownictwa chemicznego, a także wojskowi saperzy, policjanci i pracownicy pogotowia ratunkowego.
Przyczyny wybuchu bada specjalnie powołana komisja policyjnych pirotechników.