Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Znów ofiary na Bliskim Wschodzie

0
Podziel się:

Palestyński chłopiec zginął, a inny Palestyńczyk został ranny na Zachodnim Brzegu Jordanu. Pojawiła się możliwość zakończenia izolacji Jasera Arafata. Trwa spór wokół Palestyńczyków znajdujących sie w Bazylice Narodzenia Pańskiego w Betlejem.

11-letni palestyński chłopiec zginął, a jego dwóch braci zostało poważnie rannych w wyniku silnej eksplozji w wiosce Irtas w pobliżu Betlejem, w pobliżu palestyńskiego posterunku policji, który na początku tego tygodnia opuściło wojsko izraelskie. Prawdopodobnie znaleźli oni niewypał, który eksplodował im w rękach.
Izraelczycy ranili też Palestyńczyka na terenie otoczonej przez nich Bazyliki Narodzenia Pańskiego w Betlejem. Został on ranny w ramię i razem z innym, chorym mężczyzną poddał się.
Jaser Arafat oraz amerykańscy i brytyjcy urzędnicy osiągnęli wstępne porozumienie, które może doprowadzić do zakończenia oblężenia kwatery palestyńskiego przywódcy w Ramallah przez wojska izraelskie. Porozumienie nie zostanie sfinalizowane, dopóki Izrael nie wycofa swych wojsk z Zachodniego Brzegu.
W ramach prozumienia Palestyńczycy zgodzili się przekazać sześciu ludzi, oskarżanych przez Izrael o zabójstwo ministra turystyki, do więzienia w Jerychu, gdzie będą przetrzymywani pod amerykańskim i brytyjskim nadzorem.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)