Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy złożył do Trybunału Konstytucyjnego skargę w sprawie nowelizacji ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym, wprowadzającej nowy sposób powoływania rad nadzorczych kas chorych.
Od dzisiaj prawo do powoływania i odwoływania rad nadzorczych kas chorych ma Minister Zdrowia a nie Sejmik Województwa, na terenie którego działa dana kasa. Stało się tak na mocy nowelizacji ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym.
Zdaniem przewodniczącego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy Krzysztofa Bukiela zmiana w znacznym stopniu ogranicza samodzielność i swobodę kas chorych a przyznaje zbyt duże uprawnienia ministrowi zdrowia. Skutek będzie taki, że jeden człowiek w Polsce będzie dysponował kwotą 25 miliardów złotych, wpływając na losy kontraktów z poszczególnymi szpitalami. "Jak minister powie powołanemu przez siebie członkowi rady kasy chorych "tego kontraktu nie podpisujcie ze szpitalem", to oni nie podpiszą i pieniędzy nie będzie" - argumentuje Krzysztof Bukiel.
Związek Zawodowy Lekarzy nie ma wątpliwości, że dzięki noweli ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym Minister Mariusz Łapiński będzie mógł odwoływać z rad nadzorczych kas chorych niewygodnych dla niego ludzi.
Zdaniem Krzysztofa Bukiela wprowadzony do ustawy zapis o powoływaniu i odwoływaniu rad kas chorych jest sprzeczny z Konstytucją RP i Europejską Kartą Samorządu Terytorialnego.
O tym, czy znowelizowana ustawa jest sprzeczna z Konstytucją RP i Europejską Kartą Samorządu Terytorialnego zdecyduje Trybunał Konstytucyjny.
