Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MLG
|
aktualizacja

Wyrzutnie HIMARS produkowane także w Polsce? Jest gotowość do współpracy

111
Podziel się:

Wicepremier i minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak rozmawiał z władzami koncernu Lockheed Martin o współprodukcji systemów artylerii rakietowej HIMARS w Polsce. Jak przekazał, usłyszał o gotowości koncernu do współpracy z polskim przemysłem zbrojeniowym w Polsce.

Wyrzutnie HIMARS produkowane także w Polsce? Jest gotowość do współpracy
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak (PAP)

Mariusz Błaszczak rozpoczął w czwartek trzydniową wizytę w Stanach Zjednoczonych od odwiedzin w zakładach Lockheed Martin w Camden w stanie Arkansas.

"Centrum HIMARS" w Polsce

- Po rozmowie z zarządem Lockheed Martin usłyszałem zapewnienie o gotowości do współpracy z polskim przemysłem zbrojeniowym, o gotowości do tego, żeby wzmacniać polski przemysł zbrojeniowy, co jest korzystne również dla Stanów Zjednoczonych. Bo umożliwi zwiększenie skali produkcji, jeśli chodzi o HIMARS-y - mówił podczas briefingu prasowego szef resortu obrony.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Uderzyli w Rosjan o poranku. Salwa z HIMARS-ów

Zapowiedział, że jeszcze w tym roku w Polsce powstanie "centrum HIMARS", które w zamyśle ma być "hubem do serwisu i produkcji HIMARS-ów nie tylko na potrzeby Polski, ale także państw europejskich", wiele z których jest zainteresowanych kupnem systemu artylerii rakietowej.

Błaszczak zapowiedział też, że jeszcze w tym roku pierwsze - zamówione w 2019 r. - wyrzutnie trafią na wyposażenie 18 Dywizji Zmechanizowanej, odpowiedzialnej za obronę tzw. przesmyku suwalskiego.

Dodał, że negocjacje w sprawie kupna przez Polskę 500 dodatkowych wyrzutni - na co zgodę wyraził Departament Stanu i Kongres - "w zasadzie już się toczą" i jest dobrej myśli co do szybkiego podpisania umowy. Większość z wyrzutni ma być zamontowana na polskich ciężarówkach Jelcz.

- Ja jestem przede wszystkim zadowolony z deklaracji Lockheed Martin o gotowości do inwestycji zbrojeniowych w Polsce - podkreślił polski minister.

Javeliny w Polsce

Szef MON powiedział także, że rozmawiał o możliwej produkcji kierowanych pocisków przeciwpancernych Javelin w Polsce. Jak zaznaczył, Javeliny świetnie sprawdziły się na Ukrainie i choć są już w wyposażeniu armii w Polsce, to "potrzeby są znacznie większe", podobnie jak zainteresowanie państw w Europie.

Błaszczak wyraził ponadto zainteresowanie nabyciem przez Polskę opracowywanych przez Lockheed Martin rakiet do HIMARS-ów o zasięgu dalszym niż kupione rakiety ATACMS o zasięgu 300 km. Pociski Precision Strike Missile (PrSM) mają mieć zasięg do 500 km.

Wicepremier poinformował też, że w piątek podczas spotkania z szefem Pentagonu Lloydem Austinem podpisze umowę o współpracy w dziedzinie zamówień obronnych.

Ta umowa stworzy podstawę do tego, by polski przemysł zbrojeniowy mógł bardziej efektywnie zaangażować się we współpracę z przemysłem zbrojeniowym Stanów Zjednoczonych - wyjaśniał Mariusz Błaszczak.

Oprócz spotkania z szefem Pentagonu - podczas którego dojdzie też do odsłonięcia ściany pamięci polsko-amerykańskiej współpracy wojskowej - minister Błaszczak ma w planach również spotkanie z szefem koncernu Raytheon, czyli producenta m.in. systemów Patriot.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(111)
Nim zapadnie ...
rok temu
Błaszczak, przyznaj się kim płacisz za zakupy!
Nim zapadnie ...
rok temu
Błaszczak, przyznaj się kim płacisz za zakupy!
Nim zapadnie ...
rok temu
Błaszczak, przyznaj się kim płacisz za zakupy?!
komentujący
rok temu
ś p Dorn o Błaszczaku nie doborem intelektualnym mam nadzieje po wyborach zapadnie długoletni wyrok dla niego
waku
rok temu
Amerykanie muszą dobrze pilnować tych śmigłowców żeby Błaszczyk którego nie zgubił
...
Następna strona