Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Zakaz handlu w niedzielę. Jest przełomowy wyrok sądu

22
Podziel się:

Placówki pocztowe, czytelnie, wypożyczalnie książek lub sprzętu sportowego — tak niektóre sklepy obchodzą zakaz handlu w niedziele. Omijanie przepisów budziło w wielu środowiskach kontrowersje, ale to może się zmienić za sprawą wyroku Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze. Sąd rozpatrując konkretny przypadek, uznał, że sklep może działać jako wypożyczalnia sprzętu sportowego i umorzył postępowanie.

Zakaz handlu w niedzielę. Jest przełomowy wyrok sądu
Sąd w Jeleniej Górze umorzył postępowanie w sprawie zakazu handlu w niedziele uznając, że sklep może działać, jako wypożyczalnia sprzętu (zdjęcie ilustracyjne) (East News, Piotr Kamionka/REPORTER)

O wyroku Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze poinformował adwokat Dawid Suszyński, który reprezentował swojego klienta w tej sprawie. Otworzył on sklep w niedzielę i prowadził w nim wypożyczalnię sprzętu sportowego.

Zakaz handlu w niedzielę. Ważny wyrok

Sąd uznał, że "wypożyczalnia sprzętu sportowego nie musi być działalnością przeważającą"

"W sprawie Klienta naszej kancelarii, Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze potwierdził, że część z wyłączeń spod zakazu handlu przewidzianych w ustawie o ograniczeniu handlu w niedziele i święta nadal nie zawiera żadnych dodatkowych kryteriów, czy warunków ich zastosowania" - przekonuje na swojej stronie mecenas.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ekonomista pokazuje, co się stało z ceną oleju. "Z 5 zł podrożał do 15 zł w dwa lata"

"Działalność obwinionego Klienta naszej Kancelarii nie naruszała zatem przepisów zakazu handlu w niedziele i święta w placówkach handlowych. Powyższe ustalenie skutkowało koniecznością umorzenia postępowania w sprawie o zarzucane obwinionemu wykroczenie" - dodał aadwokat Dawid Suszyński.

Zakaz handlu w niedzielę. Sklepy znalazły luki w przepisach

Sieci po wprowadzeniu zakazu handlu w niedziele bardzo szybko wykazały się inwencją i wykorzystały luki w przepisach, co sprawiło, że zakaz handlu był po prostu fikcją. Na początku sklepy zamieniły się w punkty pocztowe, uszczelniono więc przepisy, co miało zagwarantować, że duże markety i dyskonty nie będą otwarte w niedziele.

Zmiana ustawy nie zniechęciła sklepów do poszukiwania kolejnych sposobów na obejście przepisów. I tak placówki Intermarche stały się klubem czytelniczym. W jednym ze sklepów Bricomarche na Dolnym Śląsku otwarta została wypożyczalnia rowerów. Właściciel tłumaczył w mediach społecznościowych, że "daje możliwość dodatkowego zarobku tym, którzy chcą".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(22)
Jas
10 miesięcy temu
A co z pracownikami kościoła. Oni też by chcieli mieć wolne. Napracują sie mocno. Chyba się nie mylę ?
Jas
10 miesięcy temu
No i dobrze. Dzieki temu bedzie mniej głosujących. Chyba sie nie mylę ??
Joo
10 miesięcy temu
Dla mnie sprawa jest prosta, chce koec wypozyczalnie czy czytelnie to spoko, ale handlowac dalej nie wolno. Ewentualnie jakas wode mozna kupic czy sok, a nie kilo kurczaka w czytelni
Pit
10 miesięcy temu
a czy ktos pomyslal o ludziach dorabiających w niedziele? patrz np. studentach? nie bo po co bo zwiazki wymysliły sobie wraz z kościołem ze w niedziele ma być wolne i tak zrobili a nasz rząd tylko zaakceptował, a teraz chca 35 godzin pracy w tygodniu - ciekawe kto bedzie pracował i zarabiał, małe firmy juz teraz ledwo wiążą koniec z koncem a oni ciagle cos wymyslają ale jak sie nie pracuje tylko wymysla takie dziwne rzeczy to nic dziwnego pozdrawiam
KOmentator
10 miesięcy temu
A ja proponuje zamknac w niedziele koscioly, bo tam handluje sie sumieniami, sprzedaje odpusty , rozgrzeszenia, i inne pierdoly i bzdury, ktorych nikt ZDROWY PSYCHICZNIE NIE DOSTANIE. I pracuje tam tylko SILA NAJEMNA, wyobnicy, bo wlascicielami sa biskupi i kardynalowie, a zaden ksiadz nie jest wlascicielem.
...
Następna strona