Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Gąska
|

Dolar odporny na informacje

0
Podziel się:

Kolejny dzień silnego dolara niemal za nami, co świadczy o tym, że coraz silniej na wyobraźnię inwestorów oddziałuje ryzyko wzrostu inflacji w USA.

Kolejny dzień silnego dolara niemal za nami, co świadczy o tym, że coraz silniej na wyobraźnię inwestorów oddziałuje ryzyko wzrostu inflacji w USA. Spekulacje na ten temat pomagają amerykańskiej walucie, nawet jeśli inne informacje powinny nieco zniechęcić do niej inwestorów.

Dziś na przykład uczestnicy rynku zignorowali informacje na temat strat banku Morgan Stanley, które zmusiły tą instytucję do poszukiwania finansowania. Łączne straty tego banku, które wynikały oczywiście z załamania się rynku kredytów hipotecznych w USA, przekroczyły w III kwartale 9 mld USD, jednak tylko nieco ponad 5 mld USD zostanie pokryte ze środków uzyskanych ze sprzedaży akcji banku chińskiemu funduszowi China Investment Corp. Informacja ta, wpisująca się w znany już inwestorom scenariusz, nie była w stanie popsuć na dłużej nastrojów na rynku, co pozwoliło odreagować nieco światowym giełdom.

Dolar pozostał niewzruszony na doniesienia z sektora finansowego, a nawet wbrew nim kontynuował umocnienie. Spadki na rynku eurodolara co prawda nieco wyhamowały, jednak nie można nie doceniać siły popytu na amerykańska walutę, gdyż pomimo kilku nieudanych prób ataku na rejon silnego wsparcia z okolic 1,4280-1,4330 nie poddali się oni i w dalszym ciągu utrzymują ten kurs tuż nad tym obszarem, otwierając tym samym drogę do kolejnych prób. Względnie spokojne i dość przewidywalne zachowanie eurodolara przełożyło się również na przebieg sesji na rynku złotego, który przez cały dzień pozostawał względnie stabilny, choć trzeba przyznać, że złotówka musiała nieco ugiąć się pod naporem sprzedających. Osłabienie złotówki było jak na razie niewielkie, gdyż w okolicach 3,6250 (EURPLN) oraz 2,53 (USDPLN) zlokalizowane są dość istotne poziomy oporu, które w dniu dzisiejszym obroniły się przed naporem podaży złotówki.

Jeśli chodzi o stronę fundamentalną, to najważniejszym wydarzeniem dnia można chyba nazwać decyzję chińskich władz o podwyższeniu od dnia jutrzejszego stóp procentowych, która poprzez umocnienie juana powinna przełożyć się także na silniejszego jena, co z kolei może okazać się czynnikiem dobijającym rynki akcyjne. W dniu dzisiejszym reakcja rynku była jednak niewielka, podobnie zresztą jak na informacje z USA na temat sytuacji na rynku pracy oraz dynamiki gospodarki w III kwartale. Może to świadczyć o tym, że inwestorzy po nerwowej końcówce ubiegłego tygodnia, której towarzyszyły gwałtowne ruchy na rynkach finansowych, oddali się już świątecznemu nastrojowi i wykazują mniejsze zainteresowanie rynkiem. Z drugiej strony, fakt, że opublikowane dziś informacje były zbieżne z prognozami rynku (dynamika PKB na poziomie 4,9%) nieco ich usprawiedliwia, gdyż dane te nie zmieniły w zasadzie obrazu sytuacji, a więc nie wymagały korygowania podjętych decyzji.

Jutro ostatnia sesja tego tygodnia, który jest ostatnim pełnym w tym roku, a także ostatnią okazją, aby w ciągu normalnej sesji dokonać jakichś transakcji, co może wywrzeć korzystny wpływ na chęć inwestorów do tradingu. Ich decyzje stymulować też będą zaplanowane publikacje, z których najważniejszymi są: inflacja cen konsumentów PCE oraz wskaźnik zaufania konsumentów Uniwersytetu Michigan i jeśli one nie rozbudzą rynku, to spadną również szanse na poświąteczne ożywienie.

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
FMCM
KOMENTARZE
(0)