Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Inflacja nieco zaskoczyła, złoty nie

0
Podziel się:

Podczas dzisiejszej sesji złoty nadal zyskiwał, chociaż nie udało się jeszcze wyraźnie pokonać historycznych poziomów w rejonie 10,7 proc. odchylenia od parytetu.

Słowem wstępu: Wzrost inflacji w październiku do poziomu 4,5 proc. r/r ponownie zwiększa szanse na podwyżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej

Podczas dzisiejszej sesji złoty nadal zyskiwał, chociaż nie udało się jeszcze wyraźnie pokonać historycznych poziomów w rejonie 10,7 proc. odchylenia od parytetu. Wydaje się jednak, iż jest kwestią tygodni jak zobaczymy złotówkę notowaną na poziomie 12 proc. Jedynym czynnikiem mogącym w tym „przeszkodzić”, byłoby wyraźne umocnienie się dolara na rynkach światowych. O godz. 16:13 za jedno euro płacono 4,26 zł, a za dolara 3,29 zł.

Tak jak pisaliśmy wcześniej nie widać zagrożeń, które w najbliższym czasie miałyby osłabić naszą walutę. Trwa hossa na rynku obligacji, a minister finansów i Rada Polityki Pieniężnej oficjalnie cieszą się z mocnej waluty. Co najwyżej w najbliższym czasie możemy być świadkami chwilowych korekt spowodowanych realizacją zysków. Czynnikiem mogącym to wywołać może być pogorszenie się sytuacji politycznej wywołane zamieszaniem wokół afery Orlenu, która dotyka obecny obóz rządzący i prezydenta. Niemniej jednak do czasu wyborów parlamentarnych, które zapewne odbędą się dopiero na jesieni 2005 r. żadnych poważniejszych perturbacji w tej materii nie należy się raczej spodziewać.

Dzisiaj mieliśmy cotygodniowy przetarg rocznych bonów skarbowych. Oferta papierów w wysokości 1 mld zł spotkała się z popytem inwestorów w wysokości 2,1 mld zł, a średnia rentowność wyniosła 6,773 proc. Resort finansów poinformował także, że w najbliższą środę oferta 5-letnich obligacji wyniesie 3 mld zł, czyli jej wartość będzie równa górnemu przedziałowi wcześniejszych oczekiwań.

W najbliższym czasie czynnikiem wpływającym na złotego może być spotkanie ministrów Unii Europejskiej, tzw. Ecofin. Przedstawione zostaną na nim oceny perspektyw naszego wejścia do systemu euro, a polska delegacja będzie chciała uzyskać wsparcie w kwestii pozytywnego rozwiązania spornej kwestii klasyfikacji przepływów OFE w budżecie. Trudno się spodziewać szybkiej decyzji w tej sprawie, jednak każde dobre informacje na ten temat mogą zwiększyć popyt na naszą walutę.

Opublikowane dzisiaj dane o inflacji, która w październiku wzrosła do poziomu 4,5 proc. r/r pokazują, iż rozpoczyna się właśnie tzw. efekt drugiej rundy, o którym wspominali wcześniej ekonomiści. Zwiększają one szanse na podwyżkę stóp procentowych, niemniej jednak wydaje się, iż tak czy inaczej Rada w najbliższym czasie będzie raczej przyglądać się rozwojowi sytuacji. Dzisiejsza figura może jednak krótkookresowo negatywnie wpłynąć na rynek obligacji i wywołać korektę ostatnich wyraźnych zwyżek cen. Nie powinna mieć jednak większego przełożenia na rynek złotego. W opinii ministra finansów Mirosława Gronickiego wyższa inflacja to efekt wzrostu cen paliw, które nie powinny już jednak w najbliższych miesiącach drożeć. Z kolei w opinii Haliny Wasilewskiej-Trekner z Rady Polityki Pieniężnej wysoka inflacja (na poziomie 5 proc.) może utrzymać się do kwietnia przyszłego roku. Jednak na koniec 2005 r. powinna spaść poniżej 3 proc.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)