Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Płytkość rynku osłabia złotego

0
Podziel się:

Złoty we wtorek rano jest słabszy niż poprzedniego dnia wieczorem. Zdaniem dealerów powodem jest płytkość rynku, przy której zlecenia klientowskie osłabiają polską walutę.

Około godziny 9.30 banki za euro płaciły 4,70 zł, o 2 grosze więcej niż w poniedziałek wieczorem, a za dolara 3,75 zł, tyle samo co poniedziałkowego wieczora.

Euro kosztowało we wtorek rano 1,2496 dolara. W poniedziałek EUR/USD osiągnął historyczne maksimum na poziomie 1,2510 dolara za euro.

"Złoty jest słabszy. W tej chwili odchylenie od parytetu wynosi 0,25 proc. po mocnej stronie, a wczoraj oscylowaliśmy wokół 0,5 proc. Wyraźnie widać, że rynek jest płytki i zlecenia klientowskie na zakup walut osłabiają złotówkę" - powiedział PAP Marek Wołos z Treasury Management Service.

Uważa on, że złoty może się umocnić w środę, po opublikowaniu danych o bilansie płatniczym za listopad.

"Kurs złotego może dziś spaść do poziomu parytetu, ale po dzisiejszych danych o bilansie płatniczym, które powinny być lepsze od oczekiwań, złotówka jutro się umocni" - powiedział Wołos.

We wtorek o godz. 16.00 NBP poda dane o bilansie płatniczym za listopad. Ekonomiści ankietowani przez PAP prognozują, że deficyt obrotów bieżących w listopadzie wyniesie średnio 73 mln euro, przy bardzo rozbieżnych szacunkach. Niektórzy oczekują nawet nadwyżki.

Wołos powiedział również, że na rynku pojawiły się pogłoski, że Ministerstwo Finansów sprzedało już wszystkie waluty uzyskane z kredytu w EBI, co mogło skłonić część inwestorów do zamknięcia pozycji.

"Myślę, że inwestorzy się zawiedli, ponieważ pojawiły się przecieki, że ministerstwo przewalutowało już całą kwotę euro. Dlatego być może część inwestorów postanowiła jednak domknąć pozycje na koniec roku nie czekając na zlecenie resortu finansów" - powiedział Wołos.

Do 19 grudnia Ministerstwo Finansów wymieniło na rynku około 100 mln euro pochodzących z kredytu udzielonego przez Europejski Bank Inwestycyjny, czyli prawie połowę planowanej kwoty, nie wiadomo jednak czy do końca roku zakończy wymianę 200 mln euro.

Środki, które MF wymienia na rynku pochodzą z kredytu wartego 500 mln euro udzielonego Polsce przez Europejski Bank Inwestycyjny pod koniec listopada tego roku.

Około 10.00 rentowność obligacji dwuletnich wynosiła 6,06 proc., pięcioletnich 6,59, a dziesięcioletnich 6,45 proc.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)