Wszystko zgodne z oczekiwaniami – i decyzja rady i reakcja rządu. Stopa interwencyjna została obniżona o 150 punktów bazowych, zaś lombardowa i redyskontowa o 200 punktów bazowych. Minister finansów Marek Belka nazwał decyzję rady ,,ruchem ostrożnym”. Marek Sawicki z PSL stwierdził, że obcięcie stóp było zbyt małe i przewiduje, iż PSL nie zrezygnuje z nowelizacji ustawy o NBP. Tyle politycy.
Dla uczestników rynku decyzja rady zgodna była z przewidywaniami, stąd i niewiele zmieniło się na rynku. Rano złoty dość szybko stracił, z USDPLN 4,12 na 4,14. Zaraz po decyzji (12,45) cena ,,zielonego” spadła do 4,12, wczesnym popołudniem 4,13.
Na rynku wciąż nie ma wyraźnie zarysowanego trendu, za to zmienność kursów jest znaczna. Brakuje jakiegokolwiek powiązania rynku walutowego i papierów wartościowych stąd też prognozowanie kursu złotego jest wręcz nierealne. Jutro poznamy deficyt obrotów bieżących za grudzień, powinno być ciekawie.
