Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Nienałtowski
|

Rynek swoje, Snow swoje

0
Podziel się:

John Snow zapewnia, że polityka mocnego dolara nadal jest prowadzona. Rynek w to nie wierzy.

W poniedziałek rano kurs EUR/USD wzrósł do 1,2998 i znalazł się tym samym tylko 7 pkt poniżej historycznego maksimum. Amerykańska waluta była także najsłabsza względem jena od 13 kwietnia br. (kurs USD/JPY spadł do 105,18). Do dalszej przeceny dolara nie doszło. Podróżujący po Europie amerykański sekretarz skarbu Stanów Zjednoczonych, John Snow po raz kolejny powtórzył swoją mantrę o tym, że polityka mocnej, krajowej waluty nadal jest prowadzona. Zaakcentował on jednak, że o poziomach kursów powinien decydować rynek. Po jego słowach kurs EUR/USD zniżkował do 1,2955.

Powód utrzymywania się dolara na niskim poziomie wciąż jest ten sam. Duża część inwestorów jest zdania, że amerykańska administracja pomimo ciągłych i prawie identycznych wypowiedzi Snow’a będzie dążyła do zmniejszenia deficytu handlowego poprzez osłabienie zielonego. Dodatkowo z opublikowanych w piątek zapisków z wrześniowego posiedzenia FED wynika, że członkowie rady amerykańskiego banku centralnego są zaniepokojeni ogromnym deficytem na rachunku obrotów bieżących.

Po południu, o godz. 14:30 opublikowany zostanie indeks NY Empire State. Zdaniem analityków aktywność sektora wytwórczego rejonu Nowego Jorku wzrośnie z 17,43 we wrześniu do 20,65 w październiku. Ważniejszy będzie jednak wynik rozpoczynającego się dziś o godz. 19:00 w Brukseli spotkania ministrów finansów strefy euro. Europejscy politycy w ostatnim okresie byli bardzo zaniepokojeni wysokim poziomem kursu EUR/USD. Bardzo ważne dla kursu EUR/USD dane z USA napłyną we wtorek. Mowa tu o przepływach kapitałowych netto za wrzesień. Warto przypomnieć, że w sierpniu wyniosły one tylko 59 mld USD, spadły o 4,1 mld w stosunku do lipca i mocno rozczarowały.

Publikowane w poniedziałek dane z USA jeśli mają zaskoczyć to raczej pozytywnie. Nie ma co ukrywać, że na rynku EUR/USD wszystko zależy obecnie od wyniku spotkania w Brukseli i danych o przepływach kapitałowych. Jeżeli komentarz po posiedzeniu ministrów będzie „mocny”, a dane z USA niezłe to szanse na spadek kursu EUR/USD w najbliższym czasie w kierunku poziomu 1,2500 są jak najbardziej realne. Z drugiej strony jeśli informacje te okażą się one niekorzystne dla dolara cena euro z łatwością powinna pokonać barierę 1,3005 i zacząć ustalać nowe maksima.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)