Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Spokojniejszy złoty

0
Podziel się:

We wtorek wartość naszej waluty nie uległa większej zmianie. Odchylenie złotego od dawnego parytetu pozostawało przy podobnych poziomach jak w poniedziałek

_ RYNEK KRAJOWY _

USD/PLN i EUR/PLN
We wtorek wartość naszej waluty nie uległa większej zmianie. Odchylenie złotego od dawnego parytetu pozostawało przy podobnych poziomach jak w poniedziałek. O nominalnych poziomach kursów EUR/PLN oraz USD/PLN zadecydowały przede wszystkim wydarzenia na arenie międzynarodowej. Wraz z aprecjacją kursu EUR/USD cena wspólnej waluty wzrosła z 4,8540 do 4,8835. Cena dolara spadła z 3,8020 do 3,7860.

Chwilową nerwowość na rynku wywołało podanie informacji o tym, że premier Miller na marcowej konwencji partii zrezygnuje z funkcji przewodniczącego Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Złoty osłabł, ale tylko na chwilę i tak naprawdę nieznacznie. O tym, że Leszek Miller może zdecydować się na taki krok mówiono na rynku już od jakiegoś czasu. Warto przypomnieć, że 6 lutego z funkcji przewodniczącego Socjaldemokratycznej Partii Niemiec ustąpił kanclerz tego kraju. Gerhard Schroeder podkreślił, że pragnie się skoncentrować na obowiązkach szefa rządu. Rzecznik SLD wyraźnie jednak powiedział, że Sojusz z pełną determinacją będzie popierał plan Jerzego Hausnera. Z kolei wicepremier ds. gospodarczych podkreślił, że rezygnacja Millera nie wpłynie na realizację programu oszczędnościowego.
Także we wtorek prezydent przedstawił nazwiska trzech nowych członków RPP. Do Rady zostali powołani: Dariusz Filar, Andrzej Wojtyna oraz Andrzej Sławiński. Jerzy Hausner wyraził swoją nadzieję, co do tego, że RPP zdecyduje się na obniżkę poziomu stóp procentowych już w marcu.
O godz. 16.10 jeden dolar wyceniany był na 3,7925 złotego, a jedno euro na 4,8720 złotego (odchyl. +2,44 proc.).

Krótkoterminowa prognoza
Należy nadal oczekiwać względnej stabilizacji złotego przy odchyleniu wokół poziomu parytetu 2,5 proc. po jego słabej stronie.

_ RYNEK MIĘDZYNARODOWY _

USD/JPY
Po kilku dniach stabilizacji na rynku dolarjena kurs amerykańskiej waluty gwałtownie zyskał na wartości. Kilka minut po otwarciu wtorkowej sesji kurs USD/JPY znalazł się na poziomie 106,00. Na rynku spekulowano o możliwej interwencji władz japońskich, chcących osłabić jena przed środową publikacją danych na temat PKB Japonii za ostatni kwartał zeszłego roku. Większy od oczekiwań wzrost Produktu może zwiększyć presję na umocnienie jena. Jednocześnie władze za wszelką cenę nie chcą dopuścić do spadku kursu USD/JPY poniżej 105. Stąd chęć osłabienia własnej waluty w przeddzień publikacji danych makroekonomicznych. Wraz z upływem czasu jen ponownie zyskiwał na wartości. Po południu inwestorzy wyraźnie stracili impet i nie wykonywali już tak zdecydowanych ruchów.
O godz. 16.10 jeden dolar wyceniany był na 105,63 jena.

Krótkoterminowa prognoza
Inwestorzy zdają się być coraz bardziej sceptyczni i nie widzą większych szans na osłabienie dolara. Władze japońskie odnoszą sukces, przeprowadzając kosztowne interwencje i powstrzymując jena przed dalszym umocnieniem. W najbliższych dniach nie należy się spodziewać większych zmian. Kurs USD/JPY nie powinien spaść poniżej poziomu 105.

EUR/USD
Na rynku EUR/USD wciąż nie widać stabilizacji, tak pożądanej przez cały świat finansów z Rezerwą Federalną i Europejskim Bankiem Centralnym na czele. Gwałtownym ruchom nie ma końca. Kurs euro od samego rana rozpoczął dynamiczne wzrosty. Na otwarciu wtorkowych notowań za wspólną walutę trzeba było zapłacić 1,2770 dolara. Inwestorzy w ciągu dnia zwiększali zaangażowanie w europejską walutę na fali reakcji po poniedziałkowej wypowiedzi prezesa EBC Jean-Claude Tricheta. Zwrócił on uwagę na większe ożywienie w światowej i europejskiej gospodarce. Nie wyraził również zaniepokojenia obecnymi poziomami kursu eurodolara. W południe opublikowano dane makroekonomiczne ze strefy euro. Produkcja przemysłowa w grudniu wzrosła o 2,3 proc. (r./r.). Wynik był nieznacznie gorszy od oczekiwań, mimo to euro kontynuowało wzrosty. Kurs EUR/USD dotarł do 1,2877. Późniejsze dane makro ze Stanów Zjednoczonych ponownie wprowadziły wiele zamieszania na rynek. Optymistyczne wyniki kondycji w biznesie regionu Nowego Jorku w lutym oraz o
przepływach kapitałowych do Stanów Zjednoczonych w grudniu umocniły amerykańską walutę. Kurs EUR/USD powrócił w okolice 1,2820. Opublikowane później dane na temat produkcji przemysłowej za styczeń były zgodne z oczekiwaniami.
O godz. 16.10 jedno euro wyceniane było na 1,2845 dolara.

Krótkoterminowa prognoza
Na rynku wciąż nerwowo. Ostatnie wypowiedzi szefów dwóch najważniejszych banków centralnych świata nie wpłynęły zasadniczo na uspokojenie nastrojów. Co więcej, inwestorzy zinterpretowali je jako przyzwolenie na dalsze osłabianie dolara. Można się spodziewać kontynuacji wzrostowego trendu europejskiej waluty. Nowe maksima historyczne są bardzo prawdopodobne.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)