Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tydzień złotego spokojny jak nigdy

0
Podziel się:

Na krajowym rynku walutowym już od dawna nie obserwowaliśmy tak spokojnego tygodnia. Notowania złotego ustabilizowały się przy odchyleniu od parytetu na poziomie minus 10,50 – 10,90 proc., a więc nieco wyższym niż na zamknięciu poprzedniego tygodnia. Kurs dolara do złotego poruszał się w zakresie 4,0930 – 4,1210.

_ KOMENTARZ KRAJOWY _

USD/PLN i EUR/PLN
Na krajowym rynku walutowym już od dawna nie obserwowaliśmy tak spokojnego tygodnia. Notowania złotego ustabilizowały się przy odchyleniu od parytetu na poziomie minus 10,50 – 10,90 proc., a więc nieco wyższym niż na zamknięciu poprzedniego tygodnia. Kurs dolara do złotego poruszał się w zakresie 4,0930 – 4,1210. Kurs euro do złotego ulegał wahaniom średnio w przedziale 3,61 – 3,63.
Tydzień rozpoczął się publikacją przez GUS danych z polskiego sektora wytwórczego. Mimo, że informacja o 0,4 proc. wzroście rok do roku lutowej produkcji przemysłowej była zaskoczeniem dla analityków, którzy prognozowali jej 0,8 proc. spadek i zmniejszyły szansę na obniżkę poziomu stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej na najbliższym posiedzeniu w dniach 26 – 27 marca, to nasza waluta nie straciła na wartości. Powodem utrzymywania się notowań złotego na obecnym, wysokim poziomie, był głównie fakt odbywającej się w środę aukcji obligacji – 10-latek o stałym oprocentowaniu o wartości 1,4 miliarda złotych. Zgodnie z oczekiwaniami popyt inwestorów na zaoferowane przez resort finansów obligacje okazał się znaczny i wyniósł 3,44 miliarda złotych. W czwartek opublikowano dane makroekonomiczne, które pozostały jednak bez większego wpływu na rynek. GUS poinformował, że tempo wzrostu PKB w 2001 r. wyniosło, zgodnie z prognozami analityków, 1,1 proc. Prezes tej instytucji Janusz Witkowski powiedział na
konferencji prasowej, że pierwszy kwartał obecnego roku nie będzie gorszy od czwartego 2001 r., w którym tempo wzrostu gospodarczego wyniosło 0,3 proc. Innego zdania jest jednak ekonomista NBP Ryszard Kokoszczyński, który uważa, że w pierwszym kwartale wzrost PKB może być bliski zera lub nawet ujemny. Główny Urząd Statystyczny poinformował również o wzroście stopy bezrobocia w lutym do 18,1 proc.

Krótkoterminowa prognoza
Rynek oczekuje na rozpoczynające się we wtorek posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Czy zdecyduje się ona na obniżenie stóp procentowych? Co do tego zdania na rynku są podzielone. Rozbieżności widoczne są również w wypowiedziach poszczególnych członków RPP. Część analityków spodziewa się „cięcia”, inni uważają, że na kolejną obniżkę przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać (tego zdania jesteśmy również my). Jeżeli Rada nie obniży stóp notowania złotego powinny pozostawać dalej w mirę stabilne. Z kolei w przypadku gdyby jednak zdecydowała się na „cięcie” notowania naszej waluty powinny spaść. W obu przypadkach poziom kursu USD/PLN poniżej 4,10 radzimy wykorzystywać do zakupów waluty amerykańskiej.

Strategia
Eksporter: Czekaj
Importer: Kupuj dolary poniżej 4,10

_ KOMENTARZ MIĘDZYNARODOWY _

USD/JPY i EUR/JPY
Ostatni tydzień na międzynarodowym rynku dolarjena zaowocował silną przeceną japońskiej waluty. Kurs USD/JPY, który jeszcze 15 marca wynosił ok. 129,00 w ciągu siedmiu dni stracił 385 pkt. docierając do poziomu 132,85. Zdaniem większości analityków rynkowych przepływy repatriacyjne związane z kończącym się w marcu rokiem fiskalnym, które wzmacniały w ostatnim okresie jena są bliskie końca. Ministerstwo finansów Nipponu jak na razie nie reaguje na ostatnią, silną aprecjację dolara. Haruhiko Kuroda podkreślił, że chciałby stabilizacji kursu na poziomie odpowiadającym fundamentom gospodarczym. Dla przeceny waluty Nipponu nie bez znaczenia pozostała zmiana trendu na tokijskiej giełdzie, gdzie indeks Nikkei 225 podczas większości sesji tracił na wartości. Silny wzrost kursu USD/JPY to również wynik piątkowej publikacji przez jedną z gazet informacji o tym, że premier Japonii Junichiro Koizumii nie planuje obecnie podejmować dodatkowych kroków mających w celu walkę z deflacją (info: w styczniu inflacja wyniosła
minus 0,3 proc. w skali rok do roku).

Krótkoterminowa prognoza
Naszym zdaniem kurs USD/JPY już niedługo powinien sięgnąć ponownie poziomu 135. Uważamy jednak, że na jednostajny ruch do góry nie ma liczyć, a wartość jena może ulegać znacznym wahaniom. Zalecamy zakupy amerykańskiej waluty na spadkach.

Strategia
Kupuj po 132,20/40
Stop loss 132,00 / Take profit 133,40

EUR/USD
Podczas minionego tygodnia notowania europejskiej waluty poruszały się w 80 pkt. przedziale 0,8780 – 0,8860. W pierwszej jego części inwestorzy rynkowi wstrzymywali się z otwieraniem nowych pozycji do czasu poznania wyniku posiedzenia Zarządu Banku Rezerw Federalnych, a kurs EUR/USD ulegał wahaniom w zakresie 0,8780 – 0,8835.
We wtorek wieczorem FED, zgodnie z oczekiwaniami rynku, postanowił pozostawić stopy procentowe na dotychczasowym poziomie (główna stopa – funduszy federalnych wynosi nadal 1,75 proc.) oraz zmienił nastawienie w prowadzonej polityce monetarnej. Po raz pierwszy od ponad roku FED zrezygnował z ostrzeżenia o groźbie dalszego spadku koniunktury oraz podkreślił, że gospodarka rozwija się w „znacznym tempie”. Większość analityków jest zadania, że ożywienie gospodarcze w USA może zaowocować podwyższeniem być może już na najbliższym, majowym posiedzeniu poziom stóp procentowych przez FED. Dolar na tę decyzję zareagował początkowym wzmocnieniem się do euro w dolne granice obserwowanego wcześniej przedziału. Jednak już w środę po południu wspólna waluta zaczęła odrabiać straty. Silna przecena akcji na Wall Street wynikająca z obaw o to, że podwyżka stóp może zmniejszyć atrakcyjność rynku giełdowego zaowocowała spadkiem wartości dolara i kurs EUR/USD sięgnął najwyższego w tym tygodniu poziomu tj. 0,8860. W czwartek górą
był ponownie „zielony”. Kursowi EUR/USD udało się złamać techniczne wsparcie 0,8830, a realizacja zleceń stop-loss znajdujących się na tym poziomie wywołała dalsze spadki euro. Przecenę wspólnej waluty na chwilę wyhamowały informacje podane tego dnia późnym popołudniem przez Filadelfijski FED o spadku wskaźnika aktywności przemysłowej na obszarze trzech stanów: Pensylwanii, New Jersey oraz Delaware w marcu do 11,4 pkt. z 16 pkt. w lutym.
Podczas pierwszych godzin piątkowej sesji za jedno euro trzeba było zapłacić ok. 0,8780/0,8800.

Krótkoterminowa prognoza
Naszym zdaniem notowania europejskiej waluty powinny w dalszym ciągu pozostawać w zakresie 0,8780 – 0,8860. Rekomendujemy zakup euro w dolnych granicach tego przedziału.

Strategia:
Kupuj po 0,8780/0,8800
Stop loss 0,8760 / Take profit 0,8760

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)