Zmiany wynikają z osłabienia euro wobec dolara.
Realnie złoty osiągnął poziom 4,2 proc. powyżej starego parytetu, wobec 3,9 proc. w piątek.
'Zmiany kursu złotego są skutkiem osłabienia euro' - powiedział PAP Marcin Bilbin, analityk Banku Handlowego.
Euro osłabiło się do 0,9680 dolara w poniedziałek rano z 0,9790 dolara w piątek po południu.
Zdaniem dealerów w poniedziałek złoty powinien się nieznacznie umocnić. Rynek czeka na dane o sierpniowej inflacji.
Główny Urząd Statystyczny poda sierpniowy wskaźnik wzrostu cen konsumpcyjnych o 16.00. W środę opublikuje dynamikę produkcji przemysłowej wraz z cenami produkcji.
Ekonomiści uważają, że inflacja w nadchodzących miesiącach będzie stabilna, a jej możliwe lekkie wahania i spodziewany wzrost konsumpcji prywatnej nie zmienią tego trendu.
Na początku września, gdy znane były dane o spadku cen żywności w obu połowach sierpnia, średnia prognoz dotyczących sierpniowej inflacji spadła do 1,26 proc.
Po dwóch miesiącach wzrostu produkcji przemysłowej ekonomiści przewidują stabilizację wskaźnika rok do roku w sierpniu i powrót na ścieżkę wzrostu od września ze średnią prognozą wskaźnika produkcji 5,79 proc.