Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty odrobił część strat

0
Podziel się:

O kształtowaniu wartości złotego podczas wtorkowej sesji zadecydowały czynniki tak zewnętrzne jak i wewnętrzne. Od początku wtorkowej sesji złoty osłabiał się. Kurs USD/PLN wzrósł z poziomu 3,9120 do 3,9550, a cena euro zwyżkowała z poziomu 4,4340 do 4,4690.

KOMENTARZ KRAJOWY

USD/PLN i EUR/PLN
O kształtowaniu wartości złotego podczas wtorkowej sesji zadecydowały czynniki tak zewnętrzne jak i wewnętrzne. Z tych pierwszych należy przede wszystkim wymienić wypowiedź wicepremiera Jerzego Hausnera (w poniedziałek wieczorem) o deficycie budżetowym na przyszły rok. Wicepremier poinformował, że deficyt w roku 2004 wyniesie 46-47 mld złotych zamiast planowanych wcześniej przez Grzegorza Kołodkę 33,1 mld. Zwiększenie deficytu nastąpiło po odliczeniu zakładanych wcześniej 9,1 mld złotych z rezerwy rewaluacyjnej. Obniżona została też wartość wpływów do budżetu z tytułu prywatyzacji. Od początku wtorkowej sesji złoty osłabiał się. Kurs USD/PLN wzrósł z poziomu 3,9120 do 3,9550, a cena euro zwyżkowała z poziomu 4,4340 do 4,4690. Dodatką nerwowość mogła wprowadzić niepewność, co do losów przetargu na prywatyzację Grupy Lotos (o wartości około 600.000 mln USD). Szczegóły dotyczące prywatyzacji zostały przedstawione na dzisiejszym posiedzeniu rządu. Jednak ostateczna decyzja w tej sprawie zostanie ogłoszona 14
lipca. Ewentualne odwołanie przetargu może zwiększyć dziurę budżetową w przyszłym roku. Tuż po konferencji prasowej z posiedzenia rządu wraz z gwałtowną aprecjacją kursu EUR/USD złoty zyskał w większym stopniu wobec dolara niż do euro. Kurs USD/PLN spadł do poziomu 3,9220, a kurs EUR/PLN zniżkował do 4,4510
O godz. 16.10 jeden dolar wyceniany był na 3,9235 złotego, a jedno euro na 4,4530 złotego.

Krótkoterminowa prognoza
Odwołanie przetargu na prywatyzację Grupy Lotos może zwiększyć i tak pogłębiony deficyt przyszłorocznego budżetu, co może dodatkowo osłabić złotego. Choć wszystko wskazuje na to, że porozumienie między rządem a Narodowym Bankiem Polskim zostanie osiągnięte, to wciąż nieznane są szczegóły sfinansowania części zadłużenia zagranicznego oraz wielkość rezerw dewizowych potrzebnych do tej operacji.

KOMENTARZ MIĘDZYNARODOWY

USD/JPY i EUR/JPY
Na japońskiej giełdzie trwa hossa. W nocy naszego czasu podano lepsze od oczekiwań dane o zamówieniach na nowe maszyny. W maju odnotowano wzrost zamówień o 6,5 proc. (miesiąc do miesiąca) wobec oczekiwań na poziomie -1,5 proc. Pomimo lepszych danych oraz dużego popytu na akcje jen nie zdołał poprawić swoich notowań do dolara. Pogłoski o aktywności BOJ, który miał skupować dolary za pośrednictwem jednego z amerykańskich banków spowodowały wzrost kursu z poziomu 117,60 w okolice 118,50.
O godz. 15.45 jeden dolar wyceniany był na 118,25 jena.

Krótkoterminowa prognoza
Bank of Japan czujnie obserwuje rynek. Pomimo silnej presji spadkowej kurs USD/JPY jak na razie nie powinien znaleźć się poniżej 117,60. Rynek będzie jednak z pewnością testował determinację BoJ do obrony dolara.

EUR/USD
Początek sesji europejskiej przyniósł spadek notowań waluty europejskiej do dolara do najniższego poziomu od początku maja tego roku. Stało się tak pomimo publikacji lepszych od oczekiwań danych z niemieckiego rynku pracy. Federalny Urząd Pracy poinformował, że w czerwcu bezrobocie w Niemczech (z uwzględnieniem czynników sezonowych) zmniejszyło się o 33.000 osób do 4.407 mln osób. Analitycy oczekiwali, że liczba bezrobotnych w Niemczech wzrośnie o 15.000 osób. Z kolei w ujęciu procentowym bezrobocie w Niemczech spadło do 10,6 proc. wobec 10,7 proc. w maju. Kolejne dane z Niemiec z pewnością nie pomogły, gdyż okazały się gorsze od oczekiwań analityków. Zgodnie z komunikatem niemieckiego Ministerstwa Gospodarki i Pracy w maju wartość niemieckiej produkcji przemysłowej spadła w skali miesięcznej o 0,7 proc. wobec oczekiwań wzrostu o 0,2 proc (w ujęciu rocznym wartość produkcji przemysłowej wzrosła o 0,2 proc. wobec prognozy wzrostu o 1,2 proc.). Jednak około godziny 13:00 euro zyskało na wartości. W ciągu
półtorej godziny kurs EUR/USD wzrósł z poziomu 1,1270 w okolice 1,1330.
O godz. 15.35 jedno euro wyceniane było na 1,1328 dolara.

Krótkoterminowa prognoza
Notowania euro do dolara powinny pozostawać w przedziale 1,1270 – 1,1330. Silne odbicie euro z poziomu 1,1270 może sugerować dalsze wzrosty w kierunku 1,1400. W dalszym ciągu jednak wierzymy we wzmocnienie dolara.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)