USD/PLN
Wczorajsze popołudnie przyniosło umocnienie krajowej waluty i podaży udało się sprowadzić kurs już pod poziom wsparcia przy 3.32. Ostatecznie minimum zostało wyznaczone przy 3.31 i jak na razie, nie widać jakiś głębszych prób odreagowania z tego poziomu. Co ciekawe, dzieje się to pomimo ponownie umacniającego się dolara na rynku międzynarodowym, zatem można zakładać, że przed nami kolejna fala aprecjacji złotego. Ponowne zejście pod 3.31, przełożyć się powinno już na potwierdzenie wybicia z 2,5-miesięcznego kanału wzrostowego dołem, a to z kolei winno właśnie zapoczątkować nieco głębszą korektę ostatniego trendu umocnienia dolara. Najbliższym wsparciem w takim układzie byłby poziom 3.2775, czyli czerwcowe dołki. Jeśli z aktualnych poziomów udałoby się jednak popytowi oddalić ceny, to oporem w dalszym ciągu pozostaje poziom 3.3650.
EUR/PLN
Od wczorajszego popołudnia złoty dość wyraźnie umocnił się względem europejskiej waluty. Dzisiaj obserwujemy konsolidację przy poziomie 4.00, czyli okolicach czerwcowych minimów. Jeśli bariera ta zostałaby trwale złamana, to liczyć należałoby się z przyspieszeniem fali umocnienia złotego. Warto również przypomnieć, że przy cenie ok. 4.0350 znajduje się poziom 61,8% zniesienie całego trendu wzrostowego, zapoczątkowanego z marcowego minimum, a zatem trwałe jego przekroczenie kazałoby się liczyć ze skorygowaniem trendu w całości, czyli umocnieniem złotego do poziomu ok. 3.8690. Oporem w dalszym ciągu jest niemal 2-miesięczna linia trendu spadkowego zlokalizowana przy 4.0750 i dopiero jej przekroczenie oddalałoby przewagę posiadaczy złotego.
PLN BASKET
Dobra kondycja krajowej waluty widoczna jest również na koszyku. Po wykonaniu niedawno ruchu powrotnego do przebitej wcześniej linii trendu wzrostowego, obecnie kurs zmierza ponownie w stronę czerwcowych minimów na 3.6480. Ich wyraźne przekroczenie będzie sygnałem zapoczątkowania kolejnej fali aprecjacji krajowej waluty, która winna w tym układzie dotrzeć do rejonu ok. 3.55 - 3.56. Nieco wyżej popytowo działać może również poziom 3.60. Oporem aktualnie pozostają poniedziałkowe maksima, wyznaczone przy 3.72 i dopiero ich przekroczenie oddalałoby wariant spadkowy i kazało się spodziewać dalszego trendu bocznego, z jakim mamy do czynienia już od kilku tygodni. Jego struktura jednak nadal sprzyja posiadaczom złotego.
GBP/PLN
Krajowa waluta umacnia się również względem funta, chociaż tutaj, aby mówić o jakiś większych rozstrzygnięciach, potrzebne byłoby wybicie z zakresu dość szerokiej konsolidacji, czyli 5.97 - 6.17. Aktualnie ceny znajdują się mniej więcej w jej środku, choć ponowny impuls umocnienia złotego może tu sugerować skierowanie się cen w stronę ograniczenia dolnego i próby wybicia dołem.
CHF/PLN
Nieco większe zdecydowanie widoczne jest za to na rynku franka szwajcarskiego. Ceny wybiły się tu z formacji niewielkiego, wzrostowego kanału dołem. Przypomnę, że kanał ten poprzedzony był dość wyraźna falą spadkową, a zatem mówić można tu również o formacji flagi. Zasięg z niej wynikający to ok. 2.51. Pokrywa się on również z zasięgiem dużej formacji RGR, z której ceny niedawno się wybiły. Aktualnie udało się podaży sprowadzić kurs pod poziom dołka z połowy czerwca, czyli 2.6070, a zatem wybicie należałoby uznać za aktualne i oczekiwać dalszego umocnienia złotego do poziomu 2.51.