Realnie złoty otworzył się na poziomie 3,0 proc. ponad starym parytetem, czyli na takim, jak w poniedziałek po południu.
'Zmiany kursów wynikają głównie z osłabienia się dolara do euro. Amerykańska waluta osłabła z 98,60 centów wczoraj, do 99 centów USA za euro dzisiaj' - powiedział PAP Andrzej Krzemiński, dealer BPH PBK.
'W ciągu dnia powinniśmy obserwować dalsze powolne osłabianie się złotego, które będzie podyktowane ciągłą niepewnością inwestorów związaną z planami nowego ministra finansów. Wszyscy zastanawiają się, czy i jak bardzo będą one odbiegały od planów ministra Belki' - dodał Krzemiński.