Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty utrzymuje się w przedziale 4,10-4,12

0
Podziel się:

W środę na krajowym rynku walutowym ponownie było dość spokojnie. Notowania złotego pozostawały przy podobnych poziomach jak podczas wtorkowej sesji

_ Rynek krajowy _

USD/PLN i EUR/PLN
W środę na krajowym rynku walutowym ponownie było dość spokojnie. Notowania złotego pozostawały przy podobnych poziomach jak podczas wtorkowej sesji. Kurs dolara do złotego zniżkował w ciągu dnia w okolice 4,1030 z 4,1210 na otwarciu. Kurs EUR/PLN pozostawał w przedziale 3,6155 – 3,6265. Odchylenie krajowej waluty od parytetu oscylowało w zakresie minus 10,50 – 10,85 proc.

Zgodnie z oczekiwaniami popyt inwestorów na zaoferowane przez resort finansów 10-letnie obligacje o stałym oprocentowaniu o wartości 1,4 miliarda złotych okazał się znaczny i wyniósł 3,44 miliarda złotych.
O godz. 15.40 jeden dolar wyceniany był na 4,1045 złotego, a jedno euro na 3,6210 złotego (odchyl.– 10,81 proc.).

Krótkoterminowa prognoza
Naszym zdaniem kurs dolara do złotego może jeszcze nieco spaść. Kurs USD/PLN w okolicy 4,0950 radzimy wykorzystać do zakupu amerykańskiej waluty. Cena euro powinna ustabilizować się w okolicy poziomu 3,62.

Strategia
Eksporter: Czekaj
Importer: Kupuj dolary po ok. 4,0950

_ Rynek jena _

USD/JPY i EUR/JPY
Podczas pierwszej części środowej sesji kurs dolara do jena, po dotarciu we wtorek wieczorem w okolice poziomu 132,40, ustabilizował się, ulegając wahaniom w zakresie 132,00 – 132,35.

Jena na tym dość niskim poziomie skutecznie utrzymywał 2,26 proc. spadek tokijskiego indeksu Nikkei 225 oraz przeświadczenie inwestorów o tym, że przepływy repatriacyjne dobiegają końca.

Zgodna z oczekiwaniami decyzja Bank of Japan o pozostawieniu, bliskich zera, stóp procentowych (dyskontowa wynosi obecnie tylko 0,1 proc.) na niezmienionym poziomie pozostała bez wpływu na rynek. Ministerstwo finansów Nipponu jak na razie nie reaguje na ostatnią, silną aprecjację dolara. Haruhiko Kuroda podkreślił, że chciałby stabilizacji kursu na poziomie odpowiadającym fundamentom gospodarczym.

W okolicach południa amerykańska waluta zaczęła jednak tracić w stosunku do japońskiej. Inwestorzy realizowali zyski po ostatniej „jeździe” kursu USD/JPY do góry. Silna sprzedaż dolarów, głównie przez europejskie banki sprowadziła kurs USD/JPY w okolice 131,30.
O godz. 15.40 jeden dolar wyceniany był na 131,57 jena.

Krótkoterminowa prognoza
Notowania japońskiej waluty systematycznie spadają. Naszym zdaniem kurs USD/JPY zmierza ponownie w kierunku poziomu 135. Uważamy jednak, że na jednostajny ruch do góry nie ma co liczyć, a wartość jena może ulegać znacznym wahaniom. Zalecamy zakupy amerykańskiej waluty na spadkach.

Strategia
Kupuj po 131,30/50
Stop loss 131,15 / Take profit 132,00

_ Rynek euro _

EUR/USD
We wtorek wieczorem FED zgodnie z oczekiwaniami postanowił pozostawić stopy procentowe na dotychczasowym poziomie (główna stopa – funduszy federalnych wynosi nadal 1,75 proc.) oraz zmienił nastawienie w prowadzonej polityce monetarnej. Po raz pierwszy od ponad roku zrezygnował z ostrzeżenia o groźbie dalszego spadku koniunktury oraz podkreślił, że gospodarka rozwija się w „znacznym tempie”. Większość analityków jest zadania, że ożywienie gospodarcze w USA może zaowocować podwyższeniem poziom stóp procentowych przez FED, być może już na najbliższym, majowym posiedzeniu.

Decyzja Zarządu Banku Rezerw Federalnych spowodowała wzrost notowań dolara, w wyniku którego kurs EUR/USD podczas środowej sesji europejskiej znalazł się w okolicy 0,8785. Techniczne wsparcie w granicach tego poziomu wytrzymało. Około godz. 14.00 euro zaczęło odrabiać straty względem dolara i to pomimo lepszych niż oczekiwano danych z USA o 2,8 proc. wzroście w styczniu liczby nowo rozpoczynanych budów.
O godz. 15.40 jedno euro wyceniane było na 0,8820 dolara (choć było to już 0,8830).

Krótkoterminowa prognoza
Naszym zdaniem notowania europejskiej waluty powinny ulegać wahaniom w zakresie 0,8790 – 0,8870.

Strategia
Pozostań neutralny

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)