Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MLG
|
aktualizacja

Ogródki działkowe rozchwytywane. Nawet 1000 ofert tygodniowo

28
Podziel się:

Podaż działek rekreacyjnych w I kwartale wzrosła o 190 proc. w skali roku - poinformował Państwowy Instytut Ekonomiczny we wtorkowym wydaniu Tygodnika Gospodarczego. Podczas 3 pierwszych miesięcy na portalach internetowych pojawiało się średnio 500 ofert tygodniowo, a w kwietniu liczba ta wzrosła do 1000.

Ogródki działkowe rozchwytywane. Nawet 1000 ofert tygodniowo
Ogródki działkowe na Paluchu w Warszawie (PAP, Albert Zawada)

Zaobserwowany wzrost w oparciu o analizę ofert na portalu propertly.io, analitycy PIE określili jako niespotykany od dawna. Przekazali, że do końca roku 2023, wskaźnik w żadnym kwartale nie przekroczył 300 ogłoszeń w skali tygodnia. II kwartał prawdopodobnie przyniesie większy wzrost, zakładając zachowany poziom z kwietnia 2024 r. - przewidują.

Ogródki działkowe na sprzedaż. Coraz więcej ofert

Eksperci podali, że ostatni taki wzrost popularności na rynku działek był odnotowany wraz z początkiem pandemii wirusa COVID-19. Popyt w późniejszym czasie jednak zmalał - co autorzy powiązali z pogorszoną sytuacją wielu konsumentów w latach 2022-2023. W tym roku ceny działek wzrosły, choć dalej w mniejszym stopniu niż podaż. W I kwartale br. 1 mkw. działki kosztował średnio 331 zł, co stanowi wzrost o 38 proc. rdr. Pierwszy oraz ostatni kwartał roku charakteryzuje się zazwyczaj niższymi cenami gruntów o przeznaczeniu rekreacyjnym, co oznacza, że w najbliższych miesiącach ceny będą rosnąć - prognozują analitycy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Najważniejsza obietnica Tuska. Mamy problem. Ekspert: nie stać nas

Trend na który zwrócili uwagę twórcy, to wzrost liczby takich ofert w dużych miastach, wśród których dominuje: Warszawa, Wrocław, Szczecin i Poznań. W przypadku samej Warszawy, na przestrzeni czterech miesięcy br. zaobserwowano 300 takich ofert, a w pozostałych ww. miastach przedział ten wyniósł od 240 do 280. Rosnącą popularność ofert zauważono również na ternach powiatów tzw. obwarzanków, czyli terenów w pobliżu dużych miast. 160 ofert pojawiło się w powiecie poznańskim oraz bydgoskim, natomiast w wołomińskim (graniczącym z Warszawą) liczba ofert wyniosła 85.

Co dalej z ogródkami działkowymi?

W Polsce istnieje prawie pięć tysięcy Rodzinnych Ogródków Działkowych (w skrócie ROD) o łącznej powierzchni przekraczającej 40 tysięcy hektarów. Zdecydowana większość ogródków działkowych jest położona na terenie miast.

Co ważne, dziś działkowiec nie ma możliwości wykupienia swojej działki na własność. Uwłaszczenie wśród działkowców jest tematem, który regularnie wraca w debacie publicznej.

Wiadomo już, jaki plan wobec działkowców ma rząd. Ministerstwo Rozwoju i Technologii w najnowszym stanowisku nie pozostawia złudzeń. Uwłaszczenia nie będzie.

"Resort nie planuje podjęcia prac legislacyjnych zmierzających do uwłaszczenia użytkowników rodzinnych ogrodów działkowych. Idea rodzinnego ogrodnictwa działkowego przejawia się w zaspokajaniu socjalnych, wypoczynkowych i rekreacyjnych potrzeb społeczeństwa. Zgodnie z założeniami ustawy o ROD ogrody działkowe nie mogą być postrzegane jako grupa w pełni samodzielnych, indywidualnych nieruchomości służących realizowaniu potrzeb bytowych lub zarobkowych działkowców" - tłumaczy wiceminister rozwoju Krzysztof Kukucki w odpowiedzi na interpelację poselską, do której dotarł w marcu money.pl.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(28)
Karolina
2 tyg. temu
U mnie takich nowobogackich imprezowiczów szybko wywalił zarząd. Zapłacili krocie a zostali z niczym i bardzo dobrze
Henryk
2 tyg. temu
Nowi nabywcy oprócz miejsca schadzek, altanki, wydeptanej trawy i rozwalonego grilla pomiędzy butelkami po piwie nic na tych działkach nie robią. Ostatnio zapytałem delikwenta czy ma kompostownik który jest obowiązkowy na działce, stwierdził że nie ma i nie będzie miał ,,bo to śmierdzi” trzeba zrewidować nie same działki a ich nabywców i oddzielić plewy od ziarna
Justyna
2 tyg. temu
U mnie w ROD pojawiło się kilku takich nabywców działek za grube pieniądze myśląc że ROD to Ibiza i można imprezować dniami i nocami. Bardzo się pomylili. Zarząd działek szybko to ukrócił i decyzją o naruszaniu porządku i współżycia społecznego wywalił na zbity pysk. Musieli opuścić działki.
Xxx
2 tyg. temu
Jak podaż rośnie to ceny spadają takie są realia ekonomii, ceny ofertowe a ceny transakcyjne to dwie różne rzeczy.
Karol
2 tyg. temu
Jeszcze trochę i znowu wrócą czasy że będą się wręcz prosili żeby ktoś wziął działkę bo odłogiem leży. 3/4 tych którzy teraz kupują działki nie ma zielonego pojęcia o uprawie działki, pracach na rzecz ogrodu, opłatach corocznych za użytkowanie działki itd. Bardziej wietrzą biznes, kupić taniej sprzedać za jakiś czas drożej. Tu wcale nie chodzi o uprawę warzywek
...
Następna strona