Zamachowiec przebrany w mundur policjanta ostrzelał funkcjonariuszy stacjonujących w punkcie kontrolnym na południu Afganistanu, zabijając siedmiu z nich. Po przeprowadzeniu zamachu napastnik zbiegł skradzionym samochodem - poinformowały w środę lokalne władze.
Do ataku doszło w nocy z wtorku na środę w okolicach miasta Tirin Kot w prowincji Oruzgan na południu kraju. Napastnik przebrany za policjanta po dokonaniu zamachu zabrał zabitym funkcjonariuszom broń i uciekł ich samochodem - powiedział rzecznik lokalnych władz Doost Nadżab. Podkreślił też, że terrorysta miał najprawdopodobniej powiązania z talibami, na których zrzucił winę za organizację i przeprowadzenie ataku.
To kolejny atak w ostatnim czasie przeprowadzony w Afganistanie przez terrorystów przebierających się w mundury policyjne czy wojskowe.
Wcześniej we wtorek ubrany w mundur armii afgańskiej terrorysta zastrzelił generała Harolda J. Greene'a i ranił 14 żołnierzy sił międzynarodowych, w tym niemieckiego generała. Greene, mający stopień generała dywizji, jest najwyższym rangą amerykańskim wojskowym, który poniósł śmierć w Afganistanie od początku zagranicznej interwencji zbrojnej w tym kraju w 2001 roku. Według dziennika _ Washington Post _ był zastępcą dowódcy odpowiadającego za zakup broni w kwaterze głównej amerykańskich sił zbrojnych.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Wstrząsające doniesienia z Afganistanu Ministerstwo obrony Afganistanu poinformowało, że do 89 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych zamachu bombowego na targowisku w prowincji Paktika. | |
| Wybuch na targowisku. Kilkadziesiąt ofiar Ponad 30 osób zginęło, a 40 zostało rannych w wyniku eksplozji materiału wybuchowego umieszczonego w samochodzie na targowisku w prowincji Paktika na wschodzie Afganistanu. |
