Chcieli mieszkać bliżej swoich wnuków w Tennessee. Allen i Wilma Sawtelle, małżeństwo emerytów z Pahrump na południu Nevady, postanowili sprzedać swój dom. Był sierpień, jednak mijały tygodnie i nic się nie działo.- _ Rynek zamarł _ - mówi Wilma Sawtelle. Ich domem zainteresowała się zaledwie jedna osoba.
Allen Sawtelle zajrzał do internetu w poszukiwaniu wskazówek dla sprzedających nieruchomości. Odkrył wtedy, że towarzysze niedoli próbują stosować tam zupełnie nową taktykę: poszukują mianowicie właścicieli domów gotowych zamienić się nieruchomościami, czyli odkupić wzajemnie swoje domy. Sawtelle znaleźli wreszcie parę, która chciał przeprowadzić się do Nevady, ich dom był wystawiony na sprzedaż i znajdował się niedaleko miejscowości, w której mieszkają ich wnuki.
Pomysł zamiany domów nie jest nowy, jednak dotychczas ograniczał się jedynie do zamiany domów na czas urlopu. Teraz zostaje przeniesiony na rynek nieruchomości. Eksperci nie przypominają sobie, by fenomen ten istniał kiedykolwiek podczas recesji na rynku nieruchomości. Należy jednak przyznać, że kiedyś nie była dostępna odpowiednia technika informacyjna oraz Internet, które kojarzą niezliczone kryteria obu stron.
Allen Sawtelle znalazł partnera do zamiany poprzez ogłoszenie za 19,95 dolarów na portalu OnlineHouseTrading.com. Jest to jeden z co najmniej sześciu portali zajmujących się zamianą nieruchomości, a które powstały tylko w ubiegłym roku. Wszystkie z nich mają razem 16 tys. ofert.
Nowy handel wymienny przywołał na plan również developerów. Oferują oni do sprzedaży swoje nowe obiekty, przyjmując na poczet należności stare nieruchomości. Co prawda nieruchomości te muszą później sprzedać, co wcale nie jest proste, ale dla developerów ważne jest również, by ich nowe projekty nie stały się niepokupną ofertą. Byłoby to złe dla ich wizerunku i dla portfela.
Tak na przykład developer Florida Lifestyle Homes w Daytona Beach kupuje stara nieruchomość, jeżeli klienci nabywa nowy dom, który wart jest 20% więcej, niż jego dotychczasowy. Właściciel firmy Patrick Sullivan mówi, że od początku 2007 złożono już 21 takich ofert z czego zawartych zostało 8 umów.
Ze swoimi strategiami zamiany pojawiają się na rynku również pośrednicy, którzy nie chcą przeoczyć nowego trendu ani stracić prowizji. Na przykład firma Mapp Realty & Investment z Sarasota na Florydzie uruchomiła stronę internetową, na której klienci mogą obejrzeć domy oferowane do zamiany. Z 1 919 domów wystawionych na DomuSwap.com 250 to oferty pośredników.
Jedni widzą w tym uzupełnienie swojego marketingu, ponieważ daje to dostęp do nowej grupy docelowej. Inni spoglądają na te działania niechętnie. Twórca DomuSwap, David Moskowitz mówi:- _ Dostrzegam niechęć pośredników. Jednak biznes i technika idą w tym kierunku. _ Rzecznik Krajowego Zrzeszenia Pośredników, Walter Molony, tłumaczy, że branża eksperymentuje już od dawna ze wszystkimi możliwymi modelami biznesowymi i jest otwarta na wszystkie pomysły.
W październiku, trzy dni po wstawieniu swojej oferty, Sawtelle znaleźli odpowiednich partnerów do zamiany: Amy i Roy Farr, para młodych ludzi z Georgii. Chcieli przeprowadzić się do Nevady w związku z podjęciem nowej pracy. Farrs próbowali już od roku sprzedać swój dom w Cartersville. To tylko godzina jazdy samochodem od miejscowości, w której mieszkają wnuki Sawtelleów.
30 listopada obie pary zawarły równocześnie umowy. Farrs sprzedali swój dom Sawtelleom za 285 tys. dolarów i kupili ich nieruchomość za 140 tys. dolarów. Różnice przekazano w gotówce. Farrs szacują, że na prowizji zaoszczędzili około 20 tys. dolarów, podczas gdy oszczędności Sawtelleów wyniosły 4 100 dolarów.