Rząd w Paryżu ogłosił, że dostarczy brakujące helikoptery i samoloty, rozwiązując w ten sposób problemy logistyczne. A to oznacza, że misja, która początkowo miała rozpocząć się w listopadzie, będzie mogła ruszyć na początku lutego - mówią unijni dyplomaci.
Francja ma wysłać dodatkowe 4 samoloty i dziewięć helikopterów, które są niezbędne do transportu żołnierzy. Do tej pory brakowało ich, bo z powodu wysokich kosztów utrzymania, kraje Unii nie chciały deklarować logistycznego wsparcia. Swoje zaangażowanie postanowili więc zwiększyć Francuzi, zwolennicy misji, którzy będą stanowić trzon operacji.
Brak sprzętu był głównym, ale nie jedynym problemem. Unijna misja miała też kłopoty ze wsparciem medycznym. Jeśli i ta sprawa zostanie rozwiązana, wtedy w ciągu dwóch tygodni powinny zapaść ostateczne uzgodnienia dotyczące misji. Plan operacji mają zatwierdzić unijni ministrowie spraw zagranicznych na spotkaniu pod koniec stycznia.
| Unijne siły mają zajmować się ochroną ludności cywilnej i uchodźców z ogarniętego krwawą wojną domową Darfuru - sąsiadującej z Czadem prowincji Sudanu. Misja będzie liczyć ponad 4 tysiące żołnierzy wraz z rezerwą strategiczną. Największy kontyngent wysyłają Francuzi - 1500 żołnierzy, Irlandczycy 400, natomiast Polska - 350. |
| --- |
ZOBACZ TAKŻE: