Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gronkiewicz-Waltz chce skarżyć Jakubiak

0
Podziel się:

Prezydent Warszawy zarzuca niegospodarność poprzedniej ekipie w Ratuszu.

Gronkiewicz-Waltz chce skarżyć Jakubiak
(PAP/Radek Pietruszka)

Prezydent WarszawyHanna Gronkiewicz-Waltz zarzuca niegospodarność urzędnikom ratusza z czasów, gdy prezydentem miasta byłLech Kaczyński, a dyrektorem jego gabinetu Elżbieta Jakubiak; zapowiada, że złoży zawiadomienie w tej sprawie prokuratury - podały w niedzielę na swoich stronach internetowych radio Zet i tygodnik "Wprost".

Jakubiak, obecnie posłanka PiS, odpiera zarzuty; nie wyklucza, że do sądu trafi spawa o jej zniesławienie.

Wicedyrektor gabinetu prezydent stolicy Jarosław Jóźwiak potwierdził w niedzielę PAP, że w poniedziałek do prokuratury trafi zawiadomienie w tej sprawie. Jóźwiak dodał, że zarzuty dotyczą niezgodnego z prawem wydawania funduszy reprezentacyjnych przez miejskich urzędników na ponad 1 mln zł.

Jak podały Radio Zet i "Wprost", pieniądze te wydano na lunche, konferencje i bankiety. "Chodzi m.in. o brak opisów faktur" - powiedział Jóźwiak. Podkreślił, że doniesienie do prokuratury to efekt kontroli w urzędzie miasta, która - jak mówił - wykazała "szereg nieprawidłowości".

Jak dodał, nieprawidłowości te zostały wykryte przy okazji kontroli przeprowadzonej w 2007 roku, która dotyczyła sprawy zamawianych przez urzędników ratusza sondaży opinii publicznej m.in. preferencji wyborczych, kiedy prezydentem Warszawy był L. Kaczyński

"Wprost" dotarł do podpisanego przez prezydent Warszawy zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez obecnego prezydenta RP i Elżbietę Jakubiak.

Jak napisał tygodnik, zarzuty sformułowane przez Gronkiewicz- Waltz dotyczą niezgodnego z prawem wydawania funduszy reprezentacyjnych przez prezydenta, jego zastępców i innych urzędników. Tylko na lunche, konferencje i bankiety wydano ponoć poza odpowiednimi procedurami ponad milion złotych.

"Wszystko jest wyssane z palca. To postępowanie jest kołtuńskie i da się rozstrzygnąć tylko w sądzie. Chętnie tam wszystko wyjaśnię" - mówi "Wprost" Elżbieta Jakubiak.

Według "Wprost", doniesienie do prokuratury dotyczy też bezprawnego zniszczenia dokumentu. Chodzi o listę osób, które na koszt miasta pojechały na pogrzeb Jana Pawła II. Według prawników ratusza, wśród 180 uczestników opłaconej przez ratusz pielgrzymki mogli być (oprócz oficjalnych przedstawicieli) także członkowie rodzin urzędników.

Jakubiak, odpiera zarzuty Gronkiewicz-Waltz. Jak podkreśliła w rozmowie z PAP, "wszystkie pieniądze w urzędzie miasta były wydawane zgodnie z prawem i procedurami". Podkreśliła, że wykazały to "coroczne kontrole NIK i wielka kontrola, jaką przeprowadziła Regionalna Izba Obrachunkowa". "Faktury były opisywane zgodnie z zasadami rachunkowości i celowości wydatków, a wydatki były celowe" - dodała.

Według Jakubiak, Gronkiewicz-Waltz ciągłymi zawiadomieniami do prokuratury "chce zakryć nieporadność z jaką zarządza stolicą".

Odnosząc się do wydatków na ponad milion złotych, Jakubiak podkreśliła, że w ramach tych wydatków były również zamawiane obiady dla kombatantów w czasie obchodów 60. rocznicy Powstania Warszawskiego. "Mam nadzieję, że warszawiacy są dumni z tego, że mogli zaprosić kombatantów, którzy przyjeżdżali z całego świata, na obiad" - powiedziała Jakubiak.

Zapytana, czy złoży wniosek do sądu o zniesławienie, Jakubiak odpowiedziała, że nie wie na czym zostało oparte zawiadomienie do prokuratury, bo musi być podana podstawa prawna. Dodała, że jeżeli to zawiadomienie będzie w takiej formule, w której nie poda się podstawy prawnej, a tylko poinformuje się opinię publiczną, że coś takiego się robi, to nie pozostanie nic innego, jak tylko złożyć oskarżenie wobec Gronkiewicz-Waltz.

wiadmomości
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)