Huragan Irene już nad USA. Ewakuacja w Nowym Jorku

[Aktualizacja 21:46]

Wszystkie nieszczęśliwe wypadki związane z żywiołem zdarzyły się w Karolinie Północnej. Ofiarami są mężczyźni. Jeden zginął uderzony odłamaną przez wichurę gałęzią drzewa, drugi został zmyty w czasie ulewy i najprawdopodobniej utonął, a trzeci zmarł na atak serca podczas zabezpieczania swojego domu przed nadejściem huraganu - poinformowała gubernator Karoliny Północnej, Beverly Perdue.

W nocy huragan dotrze do Nowego Jorku. W pięciostopniowej skali Irene ma teraz pierwszy stopień. Wieje obecnie z prędkością około 150 kilometrów na godzinę. Wichura oraz towarzyszące jej opady spowodowały zalania ulic i budynków, jak też przerwy w dostawach energii elektrycznej. Ponad 200 tysięcy osób nie ma prądu.

Huragan będzie się przesuwać na północ wzdłuż wybrzeża, przechodząc przez Wirginię, Maryland, Delaware, New Jersey. Jutro Irene dotrze do Nowego Jorku, aczkolwiek może to już nie być huragan, a tylko silny tropikalny sztorm. Fala powodziowa też nie będzie tak wysoka jak się obawiano. Wyniesie ona około 1,5 metra, co oznacza, że nie dojdzie do zalania Manhattanu. Burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg przestrzegł jednak mieszkańców, że _ Irena _ wciąż jest groźna.

- _ Nigdy wcześniej nie zarządzaliśmy obowiązkowej ewakuacji, i nie czynilibyśmy tak, gdyby nie obawy, że ten huragan może być bardzo poważny w skutkach. Najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby przesunął się na wschód i uderzył w nas z mniejszą siłą, bądź w ogóle. Musimy zdać się na łaskę matki natury i wierzyć w najlepszy scenariusz, ale też przygotować się na najgorsze _ - powiedział Bloomberg.

**ZOBACZ, JAK NOWY JORK SZYKUJE SIĘ NA HURAGAN:

**

Burmistrz Nowego Jorku wezwał też mieszkańców, którzy przebywają w strefie ewakuacyjnej, by natychmiast ją opuścili. - _ To nie jest coś, z czym można igrać. Odmowa ewakuacji jest niebezpieczna, nierozsądna i niezgodna z prawem. Wzywamy wszystkich ze strefy ewakuacji by nie czekali na ostatnią chwilę do nadejścia huraganu i ulewy, nie czekali aż komunikacja miejska przestanie funkcjonować. Czas na ewakuację jest właśnie teraz _ - apelował.

Z Okęcia do Stanów nie poleciszWczoraj ewakuowano około ćwierć miliona mieszkańców Nowego Jorku - głównie tych, którzy zamieszkują najniżej położone tereny. Dotyczy to także mieszkańców Wall Street na Manhattanie, gdzie znajduje się siedziba amerykańskiej giełdy papierów wartościowych. W zdecydowanej większości ewakuowani zostali mieszkańcy pobliskiej Long Island. O godz. 18:00 zamknięto trzy największe lotniska w Nowym Jorku, a w całych Stanach odwołanych zostało około 7 tysięcy planowanych na weekend lotów.

Także polscy pasażerowie lecący do USA muszą liczyć się z utrudnieniami. Wiadomo na pewno, że z Okęcia nie wystartują trzy samoloty. LOT szacuje, że każdym miało polecieć około 200-250 pasażerów. Dziś zawieszone zostały rejsy na lotnisko imienia Johna F. Kennedyego i na Newark. Nie poleci także jutrzejszy samolot udający się na JFK - poinformował Andrzej Kozłowski z biura prasowego LOT-u. Osoby, których loty zostały odwołane powinny kontaktować się z punktem zakupu biletów i starać się o zmianę rezerwacji.