Do południa z moskiewskich lotnisk odwołano ponad 200 lotów. Taką informację przekazał dziennikarzom szef rosyjskiego ministrstwa do spraw sytuacji nadzywyczajnych Siergiej Szojgu.
Najlepsza sytuacja jest na lotnisku _ Wnukowo _ , najgorsza - na _ Szeremietiewie _. Powodem jest marznący deszcz i mżawka, padające przez cały dzień i noc. W porcie _ Domodiedowo _ sytuację skomplikowała dodatkowo przerwa w dostawie energii elektrycznej.
Pasażerowie są niezadowoleni, narzekają na brak informacji i organizacji.
_ - Nikt niczego nie był w stanie nam powiedzieć, absolutnie. Po prostu nie działały komputery. Nie jedliśmy żadnego gorącego posiłku, Potem - pod wieczór- przywieżli wodę. Następnie powiedzieli nam, że nasz samolot odlatuje z Szeremietiewa. Zmówiliśmy więc taksówkę i pojechaliśmy. A tam nas pytali: Po co tu przyjechaliście? - _ relacjonują wzburzeni podróżni .
Władze Moskwy apelują, by podróżni przed wyjściem z domu telefonowali do lnii lotniczych, by sprawdzić status rejsu, czas wylotu czy przylotu maszyny.
Szef Ministerstwa Spraw Nadzywczajnych Siergiej Szojgu na konferencji prasowej wyraził nadzieję, że te kłopoty pasażerów wkrótce się skończą i port _ Szeremietiewo _ ruszy do pracy pełna parą. _ - Myślę, że już dziś sytuacja wróci do normy. Jest ona jednak trudna i skomplikowana - takie raporty otrzymuję - _ powiedział Szojgu.
Międzynarodowy moskiewski port lotniczy _ Szeremietiewo _ wznowił wczesnym popołudniem loty, jednak w niektorych terminalach jest nadal chaos.
W związku z fatalną pogodą odwołano m.in. loty samolotów z Moskwy do Warszawy.
W okręgu moskiewskim z powodu skutków zimy nie ma prądu 55 tysięcy ludzi. Do awarii dochodzi przede wszystkim w lasach, gdzie linie wysokiego napięcia nie wytrzymują ciężaru spadających na nie drzew obciążonych lodem.
Czytaj w Money.pl Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej