Nowy mer Moskwy chce aby muzułmanie mieszkający w rosyjskiej stolicy organizując swoje święta zaniechali _ wyzywających widowisk _.
Siergiej Sobianin odpowiedział tym samym na apel obrońców praw zwierząt, którzy domagają się, aby wyznawcy islamu publicznie nie składali ofiar z baranów. Powodem do krytyki stały się obchody muzułmańskiego Święta Ofiarowania czyli Kurban - Bajram.
Według portalu internetowego Gazieta.ru - 16 listopada moskiewscy wyznawcy islamu po zakończeniu modlitwy w meczecie zabili i podzielili między siebie ofiarne barany. Taki rytuał ma symbolizować wiarę w jednego Boga, kształtować świadomość braterstwa i przyjaźni oraz budować więzi społeczne pozbawione skąpstwa i egoizmu.
Tego typu praktyki skrytykowali rosyjscy obrońcy praw zwierząt oraz działacze stowarzyszeń kultury i sztuki. Poparł ich nowy mer Moskwy, który zaapelował do moskiewskich muzułmanów, aby organizując swoje święta zrezygnowali z wywołujących emocje widowisk.
Według wiceprzewodniczącego duchowego kierownictwa muzułmanów europejskiej części Rosji Szamila Alijaut dinowa - podczas tegorocznego Kurban - Bajram nie zabijano publicznie zwierząt. Duchowny zapewnił również, że w przyszłości takie praktyki również nie będą mieć miejsca.
Czytaj w Money.pl Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej