Tysiąc Serbów zaatakowało dwa posterunki graniczne niedaleko kosowskiej Mitrowicy. . Posterunki zostały spalone, a albańskich policjantów trzeba było ewakuować.
Grupa prawie tysiąca Serbów niezadowolonych z ogłoszenia przez Kosowo niepodległości zaatakowała punkty kontrolny w miejscowościach Leposović i Zubin Potok.
Policjanci strzegący granicy uciekli do pobliskiego tunelu po czym zostali ewakuowani przez żołnierzy NATO. Nikomu nic się nie stało, ale zabudowania doszczętnie spłonęły.
Okolice Kosowskiej Mitrowicy to najbardziej zapalny rejon w Kosowie. Miasto jest podzielone między Serbów a Albańczyków. Wczoraj i dzisiaj przez Mitrowicę przeszły demonstracje niezadowolonych Serbów. Obie przebiegły spokojnie, ale w serbskiej części miasta od czasu ogłoszenia niepodległości przez Kosowo dwukrotnie już wybuchały ręczne granaty.