Przetasowania w amerykańskim wyścigu do Białego Domu. Na czoło kandydatów Partii Republikańskiej wysunął się senator John McCain (na zdjęciu po prawej)*. *
Barack Obama zbliżył się w ogólnokrajowych sondażach do Hillary Clinton.
Przez wiele miesięcy Hillary Clinton wyraźnie wyprzedzała Baracka Obamę. W skali całych Stanów Zjednoczonych jej przewaga nad Obamą wynosiła nawet 30%. Po prawyborach w Iowa i New Hampshire Amerykanie uwierzyli jednak, że czarnoskóry senator ma szansę na zwycięstwo. W najnowszym sondażu dziennika Washington Post obecnie traci on do Hillary już tylko 5 punktów procentowych. Co ważniejsze, Obama wyraźnie wyprzedził Clinton w Karolinie Południowej, gdzie za dwa tygodnie odbędą się kolejne ważne prawybory Partii Demokratycznej.
Wśród Republikanów jak burza idzie najstarszy z kandydatów, 71-letni senator John McCain. W ciągu miesiąca jego notowania wzrosły z 12 do 28 procent. Republikanie mają wątpliwości, czy McCain nie jest już za stary na stanowisko prezydenta. Niepokoi ich także jego łagodny stosunek do nielegalnych imigrantów. Uważają jednak, że tylko McCain ma szanse pokonać w listopadowych wyborach kandydata Demokratów.
Najnowsze sondaże nie są dobre dla byłego burmistrza Nowego Jorku Rudolpha Giulianiego. Miesiąc temu miał on największe poparcie wśród Republikanów. Obecnie zajmuje daleką czwartą pozycję, a jego szanse na nominację wyraźnie spadają.