Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W Dreźnie upamiętniono ofiary alianckich nalotów

0
Podziel się:

Doszło do nich w lutym 1945 roku. Śmierć poniosło 25 tys. osób. Skrajna prawica instrumentalizująca rocznicę tragedii zrezygnowała z tradycyjnej manifestacji rocznicowej.

W Dreźnie upamiętniono ofiary alianckich nalotów
(Cezary Piwowarski/CC BY-SA 3.0/wikimedia commons)

Uroczystości centralne odbyły się na drezdeńskim cmentarzu Heidefriedhof. Burmistrz miasta Helma Orosz (CDU)
zaapelowała do zgromadzonych, by nie zapominali, że bomby, które spadły na Drezno i inne miasta III Rzeszy, _ trafiały zarówno niewinne ofiary, jak i sprawców zbrodni _.

Jak przypomniała, to nazistowskie Niemcy narzuciły innym krajom _ walkę na śmierć i życie _. _ Drezno nie było miastem niewinnym _ - zaznaczyła Orosz.

Premier Saksonii Stanislaw Tillich skrytykował jako _ podłe i nie do zaakceptowania _ podejmowane przez neonazistów próby wykorzystania tragedii mieszkańców Drezna do wybielania hitlerowskiej dyktatury. _ Powinniśmy wszyscy, nie tylko w tym dniu, walczyć o pokój i tolerancję, a przeciwko nienawiści, przemocy i rasizmowi _ - powiedział polityk CDU. _ W Dreźnie i w Saksonii nie ma miejsca dla prawicowych ekstremistów _ - podkreślił.

Około 11 tys. osób trzymając się za ręce utworzyło po południu wokół starego miasta łańcuch ludzki, protestując w ten sposób przeciwko neonazistom.

Skrajna prawica nieoczekiwanie odwołała zaplanowany na czwartek wiec. Jednak dzień wcześniej 350 ekstremistom udało się - jak podała agencja dpa - przejść przez starówkę z pochodniami - pomimo protestów około tysiąca mieszkańców.

Podczas dywanowych nalotów brytyjskich i amerykańskich bombowców 13 i 14 lutego 1945 roku duża część drezdeńskiej starówki legła w gruzach. Historycy szacują liczbę zabitych na 25 tys. Neonaziści zarzucają państwom koalicji antyhitlerowskiej zbrodnie wojenne.

Od likwidacji NRD i zjednoczenia Niemiec w 1990 roku środowiska skrajnie prawicowe organizują w Dreźnie w rocznicę nalotów demonstracje i pochody. Z czasem stolica Saksonii stała się widownią największych zgromadzeń europejskich neonazistów. W 2005 roku w marszu przez miasto wzięło udział blisko 7 tys. osób. Zgromadzenia neonazistów spotykają się za każdym razem ze zdecydowanymi protestami mieszkańców miasta. W kontrdemonstracjach uczestniczą tysiące osób.

Saksonia należy do silnych ośrodków skrajnej prawicy w Niemczech. Narodowodemokratyczna Partia Niemiec (NPD) jest od 2004 roku reprezentowana w saksońskim parlamencie (landtagu); obecnie NPD ma w nim ośmioro deputowanych.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)