Dwie osoby zginęły i dwie doznały ciężkich obrażeń w departamencie Aisne w północnej Francji, gdy balon, którym leciały, uderzył w linię wysokiego napięcia.
W balonie, który leciał z Chateau-Thierry (dep. Aisne), znajdowali się dwaj bracia (w wieku 20 i 24 lat), ich ojciec i pilot. Do wypadku doszło przed godziną 7, ok. 15 minut po starcie - poinformowała agencja AFP.
Po zderzeniu z przewodami wysokiego napięcia kosz natychmiast się zapalił i spadł na ziemię; na miejscu zginął pilot i 60-mężczyzna - poinformował przedstawiciel władz Chateau-Thierry Regis Elbez. Jeden z braci zdołał się uchwycić płótna balonu, ale i on spadł.
Ciężko ranni bracia zostali przewiezieniu śmigłowcem do szpitala w regionie paryskim. W sprawie prowadzone jest dochodzenie.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Afera wokół broni jądrowej. Tuszowali wypadek Wewnętrzne śledztwo wszczęte w sprawie wyjaśnienia zdarzenia wykazało, że wojsko próbowało za wszelką cenę zatuszować całą kompromitującą sprawę. | |
Hollande pojedzie z pierwszą wizytą do... Nowy prezydent Francji Francois Hollande złoży wizytę w Berlinie w najbliższy wtorek wieczorem, kilka godzin po swoim zaprzysiężeniu. | |
Ta porażka osłabiła prawicę. Ujawnili sondaże Z sondaży wynika, że w pierwszej turze głosowania Partia Socjalistyczna Hollande'a i inne partie lewicowe mogłyby uzyskać 45-46 proc. głosów. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: