Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Maciej Miskiewicz
|

Zamykają PKO BP

0
Podziel się:

PKO BP wprowadza nowy system informatyczny. Od godz. 22 w piątek do poniedziałkowego poranka bank nie będzie obsługował klientów.

Zamykają PKO BP
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

PKO BP wprowadza nowy system informatyczny. Od godz. 22 w piątek do poniedziałkowego poranka bank nie będzie obsługował klientów.

Największy polski bank detaliczny szykuje się do wymiany systemu informatycznego. Przygotowania do instalacji rozpoczęły się już trzy lata temu. Ale teraz wdrożenie systemu Alnova wkracza w decydującą fazę.

Nowy system ma usprawnić pracę banku. "Decyzja o wprowadzeniu była podyktowana dążeniem do usprawnienia relacji z naszymi klientami: indywidualnymi i korporacyjnymi - mówi Marek Kłuciński, rzecznik PKO BP.

W ten weekend dane klientów banku zostaną przeniesione ze starych By wdrożyć nowy system bank przeszkoli ok. 30 tys. pracowników.
systemów Zorba3000 i Cesar2 do nowego systemu. Skala operacji jest ogromna. Dlatego PKO BP szykowało się do niej z największą ostrożnością. Samych kont osobistych bank ma około sześciu milionów i ewentualne klopoty mogłyby dotyczyłyć ogromnej rzeszy klientów. By zminimalizować ryzyko ich wystąpienia, przez jakiś czas stary i nowy system będą działały równolegle. Wcześniej bank testował system, najpierw w tzw. oddziale laboratorium, a później w oddziale modelowym.

Przenoszenie danych rozpocznie się w piątek o godz. 22. Zakończy w poniedziałek rano. W tym czasie bank wstrzyma obsługę klientów. ZamknięteKłuciński: "Od jesieni ubiegłego roku oprogramowanie jest testowane w oddziale który obsługuje „prawdziwych” klientów oddziału PKO BP przy ul. Bagatela 15 w Warszawie." będą wszystkie oddziały. Nie będzie działać serwis elektroniczny z wyjątkiem wirtualnego konta Inteligo.

Bank zapewnia jednak, że klienci nie zostaną pozbawienie możliwości korzystania ze zdeponowanych w banku pieniędzy. Bankomaty, karty płatnicze i część kont internetowych będą działać normalnie.

Koszt operacji - bez zakupu niezbędnego sprzętu - to ok. pół miliarda złotych.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)