Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

2,5 godziny trwało spotkanie premiera Donalda Tuska z mieszkańcami Słupska i Redzikowa

0
Podziel się:

Wsłupskiej filharmonii zgromadziło się około pół tysiąca osób. Premier od razu zastrzegł, że rozmowa nie może dotyczyć zmiany miejsca lokalizacji elementów tarczy antyrakietowej.

Tusk nie wykluczył, że kilka ważnych strategicznie miejsc naszego kraju, będzie na celowniku państw wrogich. Jednak - jak zaznaczył - nie będzie drugiego miejsca chronionego w takim stopniu, jak Redzikowo.

Tusk powiedział, że dotychczasowe zabezpieczenia Polski na wypadek konfliktu były - jak się wyraził - mizerne. Podkreślił, że negocjując z Amerykanami chciał, aby gwarancje dla Polski były nie tylko na papierze. Pragnął doprowadzić do tego, by reakcja Stanów Zjednoczonych i NATO nastąpiła przed ewentualnym atakiem na Polskę, a nie po nim. Premier dodał, że w negocjacjach Polska chciała również, by objąć ochroną całe terytorium kraju Polski, a nie tylko Redzikowo.

Tusk zapewnił miedzy innymi, że do końca przyszłego tygodnia rząd przekwalifikuje drogę ze Słupska do Ustki z wojewódzkiej na krajową. Oznacza to, iż rząd przejmie wówczas odpowiedzialność, na przykład za jej remont.

Z najnowszych badań PBS wynika, że w powiecie słupskim przeciwnym lokalizacji tarczy w Redzikowie jest 66 procent pytanych, zaś 30 procent jest za.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)