W "Post mortem" występuje czołówka polskich aktorów, w Starym Dzikowie pojawili się między innymi Jan Englert, Artur Żmijewski, Andrzej Chyra i Paweł Małaszyński. Wszyscy oni w przerwach oblegani byli przez mieszkańców Dzikowa, którzy liczyli na zdjęcia i autografy.
Do filmu o Katyniu Andrzej Wajda przymierzał się przez wiele lat. Dla reżysera temat jest bardzo osobisty - jego ojciec został zamordowany w sowieckiej niewoli.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.