Pięćsetny zagraniczny żołnierz zginął w eksplozji na wschodzie Afganistanu. Wśród dotychczas poległych żołnierzy najwięcej jest Amerykanów. Dla nich ten rok już jest najbardziej krwawym od początku wojny z talibami. Od stycznia do września zginęło ponad 320 żołnierzy, więcej niż w ciągu całego ubiegłego roku. Amerykanie stanowią w Afganistanie większość ofiar, ponieważ to właśnie oni działają w najmniej bezpiecznych rejonach kraju.
Według statystyk, od początku wojny w 2001 roku zginęło 2068 żołnierzy NATO. W ostatnim czasie przemoc w Afganistanie znacznie wzrosła.. W czerwcu tego roku śmierć poniosło aż 102 żołnierzy, w lipcu 88, a w sierpniu 80.
Przeważająca większość ofiar to zabici w eksplozjach min-pułapek. Jest to najskuteczniejsza broń talibów przeciwko wojskom NATO. Taktyka ta sprawdziła się już w czasie wojny z Iraku, a przez afgańskich rebeliantów jest systematycznie udoskonalana.
