Mina uszkodziła tył opancerzonego Hamera. Jeden Polak i afgański tłumacz trafili na profilaktyczne badania do szpitala. Lekarze nie stwierdzili u nich jednak żadnego uszczerbku na zdrowiu.
Wspólny patrol jechał przez dystrykt Deela, około 80 kilometrów od polskiej bazy Szaran.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.