dotychczasowe marsjańskie sondy razem wzięte.
Pół roku po starcie z przylądka Canaveral na Florydzie, Reconnaissance Orbiter zbliżył się do Marsa, po czym uruchomił silniki hamujące. Zmniejszyły one prędkość pojazdu do 18 tysięcy kilometrów na godzinę. Dzięki temu manewrowi sonda "wśliznęła" się na eliptyczną orbitę, której najmniejsza odległość od powierzchni Czerwonej Planety wynosi 400 kilometrów. Przez najbliższe pół roku Reconnaissance Orbiter będzie powoli zbliżać się do górnych warstw atmosfery Marsa. Zbieranie danych ma się rozpocząć w listopadzie. Ważący dwie tony Reconnaissance Orbiter jest najbardziej zaawansowanym technicznie pojazdem wysłanym na Czerwoną Planetę. Jego misja kosztuje 720 milionów dolarów i potrwa do roku 2010. Reconnaissance Orbiter będzie badał skład atmosfery Marsa, poszukiwał na jego powierzchni śladów wody i prowadził analizy miejsc, w których w przyszłości mogą powstać stałe bazy kosmiczne.
