Merkel zapewniła, że niemiecko-rosyjska inwestycja nie jest skierowana przeciwko jakiemukolwiek krajowi. â?ľOd strony politycznej ja i mój rząd zrobimy wszystko, aby uniknąć wrażenia, że budujemy gazociąg, żeby ograniczyć innym państwom dostęp do surowców" - powiedziała Angela Merkel.
Kanclerz Niemiec stwierdziła, że w razie konieczności gaz transportowany z Rosji pod Bałtykiem mógłby być następnie dostarczany z Niemiec do Polski. Dodała, że w tej sprawie prowadzone są rozmowy ze stroną polską na temat technicznych możliwości takiego rozwiązania. Jej zdaniem, w Niemczech są firmy zainteresowane udziałem w przedsięwzięciu. Po planowanym utworzeniu w Wilhelmshaven portowego terminalu gazowego Niemcy mogliby również dostarczać Polsce surowiec w postaci płynnej.
Gazociąg Północny, którego budowie ostro sprzeciwia się Polska, ma w 2010 r. połączyć pod Bałtykiem rosyjski port Wyborg z niemieckim Greifswaldem.