Apelując o pomoc dla krajów Karaibów, w tym także i Kuby, papież wyraził nadzieję, że na przeszkodzie solidarności i braterstwu nie staną tym razem "inne racje", co odczytano jako prośbę o zniesienie amerykańskiego embarga dla tego kraju.
Mówiąc o spotkaniu w przyszły czwartek w Nowym Jorku, w ramach sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ, na temat weryfikacji realizacji celów, wyznaczonych w Deklaracji Milenijnej, Benedykt XVI przyznał, że utrudnić ją może niezbyt dobra sytuacja światowej gospodarki. Wymagać to więc będzie dodatkowych poświęceń. W rezultacie jednak wykorzenienie skrajnego ubóstwa, głodu, ignorancji i plagi pandemii będzie dobroczynne zarówno dla rozwoju krajów, potrzebujących zagranicznej pomocy, jak i dla pokoju oraz dobrobytu całej planety, powiedział Benedykt XVI.
w głównym rozważaniu papież nawiązywał do dzisiejszej Ewangelii i o tym też mówił , zwracając sie do pielgrzymów, w tym do Polaków.
"Liturgia tej niedzieli przypomina przypowieść o hojnym właścicielu winnicy i obdarowanych robotnikach. Ten obraz ukazuje dobroć Boga, który udziela każdemu tyle łask, ile potrzebuje do godziwego życia i do zbawienia. Niech obfitość tych darów będzie waszym udziałem".
Przed południem papież odprawił mszę w mieście Albano, oddalonym o trzy kilometry od Castel Gandolfo.