Władze Mińska wprowadziły jedynie wykaz miejsc gdzie nie mozna prowadzić agitacji wyborczej. Zakazano spotkań z wyborcami między innymi na trzech głównych placach miejskich w pobliżu rezydencji prezydenta, budynków rządowych i wojskowych, szpitali oraz w metrze, na mostach i drogach. Portal internetowy "Karta 97", który zazwyczaj krytykuje władze określił mianem "sensacyji" decyzje władz Mińska. Wcześniej opozycji trudno było o uzyskanie zgody na organizację wieców.
Sekretarz Centralnej Komisji Wyborczej Białorusi Mikoła Łazawik już wcześniej zwrócił uwagę, że tegoroczna kampania wyborcza "jest bardziej liberalna i demokratyczna od poprzednich". Już w trakcie zbierania podpisów poparcia władze nie czyniły kandydatom opozycji wiekszych przeszkód . Nowością tych wyborów będzie równiez to, że mają się odbyc debaty telewizyjne na żywo. Na razie nie wiadomo jednak czy weźmie w nich udział prezydent Aleksander Łukaszenka.
IAR
