Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Białoruś: Działacz partii ,,Młodzi Demokraci" trafił do aresztu

0
Podziel się:

Działacz białoruskiej partii "Młodzi Demokraci" trafił na 7 dni do aresztu. Michałowi Paszkiewiczowi milicja zarzuciła używanie niecenzuralnych słów w miejscu publicznym. Opozycjonista trafił do aresztu krótko po tym, jak został zgłoszony przez swoją partię do komisji wyborczej jako obserwator.

28 września odbędą się na Białorusi wybory parlamentarne. Liderzy opozycji domagali się dopuszczenia do prac w komisjach wyborczych swoich przedstawicieli. Władze wydały zgodę.

Jako pierwsza swoich kandydatów na obserwatorów zgłosiła Partia Obywatelska "Młodzi Demokraci". Na liście znalazł się także jeden z partyjnych liderów Michał Paszkiewicz. Mężczyzna długo nie nacieszył się statusem "obserwatora". Krótko po zgłoszeniu został zatrzymany przez milicjantów za używanie niecenzuralnych słów w miejscu publicznym. Sąd skazał opozycjonistę na 7 dni aresztu.

Szef Partii Obywatelskiej, Anatolij Lebiedzka w specjalnie wydanym oświadczeniu zwraca uwagę, że może to być początek represji ze strony władz wobec osób reprezentujących opozycję w komisjach wyborczych. Działacze partii opozycyjnych obawiają się, że pod byle pretekstem władze będą usiłowały nie dopuścić opozycyjnych obserwatorów do prac w komisjach wyborczych. "Michał będzie obserwował teraz nie kampanię wyborczą, a kawałeczek nieba zza krat" - napisał w swoim oświadczeniu Anatolij Lebiedzka.

Unia Europejska domaga się od władz Białorusi przeprowadzenia uczciwych i demokratycznych wyborów. To warunek wznowienia dialogu Brukseli z Mińskiem. Zdaniem liderów białoruskiej opozycji, wybory nie będą demokratyczne, a przypadek Paszkiewicza właśnie o tym świadczy.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)