Jak informują czeskie media, firma "ODS - Dopravni stavby Ostrava" zamierza wypłacić rodzinom śmiertelnych ofiar katastrofy po 250 tysięcy koron, czyli 34 tysiące złotych. Ranni dostaną mniej, w zależności od poniesionych szkód. Wszyscy, których to dotyczy, mogą zgłaszać się na numer 00420 844 02 02 02.
Zgłoszenia roszczeń przyjmują już od poprzedniego poniedziałku Czeskie Koleje. Do tej pory przedstawiło je ponad sto osób. Koleje będą wypłacać rodzicom, małżonkom i dzieciom śmiertelnych ofiar katastrofy po 240 tysięcy koron, ich rodzeństwu po 175 tysięcy koron, a rannym odszkodowania stosowne do doznanych cierpień.
W katastrofie pociągu "Comenius" zginęło siedem osób, w tym jedna Polka, a 63 odniosły obrażenia. Szkody wyceniane są na 180 milionów koron, czyli 25 milionów złotych. Jak dotąd policja postawiła zarzuty dwóm inżynierom z firmy "Bögl a Krysl", która jest podwykonawcą remontu wiaduktu.