Informacyjna Agencja Radiowa dowiedziała się nieoficjalnie, że ABW bada czy Andrzej Lepper nie naruszył prawa. Chodzi o ujawnienie tajemnicy państwowej. Ze źródeł zbliżonych do Anegcji Bezpieczeństwa Wewnętrznego IAR dowiedziała się, że prawnicy agencji sprawdzają wypowiedź byłego wicepremiera z 12 lipca. Lider Samoobrony udzielił wywiadu radiowej "Trójce", w którym opowiadał, jak wyglądała sprawa firmy Alsero. Lepper powiedział wtedy, że koordynator ds służb specjalnych Zbigniew Wasserman, przyszedł wtedy do niego i ostrzegał, że właściciel firmy jest "niby" agentem rosyjskim i że Lepper nie powinien się z nim kontaktować. Szef Samoobrony sugerował w wywiadzie, że w przypadku tej sprawy można było uprzedzić go, a w przypadku łapówek w jego resorcie, które zorganizowało CBA, już nie.
Z nieofocjalnych informacji wynika, że ABW bada czy taka rozmowa w ogóle istniała i czy Wasserman rozmawiał o niej z Lepperem. Prawnicy agencji ustalają, czy lider Samoobrony nie złamał prawa, mówiąć w radiu o szczegółach sprawy.
Na razie ABW nie chce komentować medialnych doniesień. Nieoficjalnie wiadomo, że być może jeszcze w tym tygodniu sprawa się wyjaśni.
