PiS i LPR porozumiały się między innymi w sprawie wspólnych list podczas wyborów samorządowych do sejmików województw i samorzadów dużych miast oraz kandydatów na burmistów, wójtów i prezydentów miast. Liga ma otrzymać co najmniej jeden resort, rozmowy na ten temat będą kontynuowane wieczorem. Uzgodniono, że udział Ligi w rządzie będą wyznaczały najwazniejsze tezy programowe tej partii.
Bogusław Kowalski zaznaczył, że porozumienie programowe dotyczy najważniejszych dla Ligi spraw - jak polityka prorodzinna czy polityka proinwestycyjna. Zaznaczył, że ostateczne rozstrzygnięcia personalne leżą w gestii Rady Politycznej. Zwrócił uwagę, że zgodnie ze statutem LPR tylko rada polityczna może desygnować kandydatów do rządu.
W rozmowach koalicyjnych nie uczestniczył szef Ligi Polskich Rodzin Roman Giertych. Zwolennicy koalicji z PiS sugerują, że mają przewagę w Radzie Politycznej i powinna ona przyjąć warunki koalicji z PiS-em.