Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dlaczego śledzimy galę rozdania Oscarów

0
Podziel się:

Amerykańskie kino jest prostsze i bardziej zrozumiałe dla widzów - twierdzi doktor Jacek Wasilewski z Uniwersytetu Warszawskiego. Zdaniem kulturoznawcy to jeden z powodów, dla których interesujemy się ceremonią rozdania Oscarów.
Kulturoznawca Jacek Wasilewski w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową przypomina, że skala przemysłu filmowego w Stanach Zjednoczonych jest tak wielka, że budzi zainteresowanie widzów na całym świecie. Zdaniem doktora Wasilewskiego, Hollywood wytwarza najwięcej popkulturowych mitów na świecie, dlatego przez wielu ludzi uważane jest za światowe centrum kinematografii. Kulturoznawca zastrzega, że popularność tego kina nie zawsze przekłada się na artystyczną jakość.
Dominacja amerykańskiego przemysłu filmowego w popkulturze jest także wynikiem prostego przekazu, który niesie ze sobą wiele filmów za oceanem. Doktor Jacek Wasilewski uważa, że amerykańskie kino jest bardziej przystępne dla oglądających niż filmy pochodzące z Europy czy Azji.
Organizatorzy Oscarów chcą przyciągnąć przed telewizyjne ekrany młodszą publiczność. Dlatego gala będzie miała nowego prowadzącego. W tej roli debiutuje Seth MacFarlane, który jest autorem popularnych wśród młodzieży kreskówek takich jak "Głowa rodziny", "Amerykański tata" czy "Krowa i Kurczak".
Oscary w tym roku będą rozdane po raz 85. Od północy do 6 rano specjalne audycje z tej okazji szykują Pierwszy i Trzeci program Polskiego Radia. Gośćmi Ryszarda Jaźwińskiego w Trójce będą między innymi Jan A. P. Kaczmarek, kompozytor i zdobywca Oscara oraz Bartosz Nalazek, operator współpracujący z Januszem Kamińskim przy filmie "Lincoln". W studiu radiowej Jedynki zagoszczą między innymi reżyser Agnieszka Holland oraz filmoznawca Jakub Mikruda.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)