Tusk powiedział, że należy odbudować zaufanie pomiędzy opozycją i rządzącymi. Podkreślił, że PO chce działać na rzecz wzmocnienia pozycji Polski na arenie międzynarodowej. Dodał, że wystąpienia LPR, PiS i Samoobrony w europarlamencie utrudniają Platformie taką działalność. Wyraził pogląd, że partie koalicyjne prowadzą przeciwko PO rozgrywkę w Parlamencie Europejskim.
Przewodniczący Platformy wystąpił na konferencji prasowej w związku z doniesieniami mediów, że sprzeciwia się kandydowaniu Saryusza-Wolskiego, który należy do PO, na stanowisko przewodniczącego komisji zagranicznej w Parlamencie Europejskim.
Donald Tusk zapowiedział, że decyzję o tym, który z eurodeputowanych PO będzie kierował którą komisją, podejmie sama Platforma na posiedzeniu w sobotę. O stanowisko przewodniczącego innej komisji - budżetowej - ubiega się na kolejną kadencję eurodeputowany PO Janusz Lewandowski. Polska może jednak mieć tylko stanowisko jednego przewodniczącego komisji.
Tusk zapewnił, że nie rozmawiał z kanclerz Niemiec Angelą Merkel o obsadzie tych stanowisk. Niemcy kilkakrotnie wyrażały już chęć objęcia kierownictwa komisji zagranicznej.
