Gazeta ustaliła, że byli komendanci służb za lokale o powierzchni około 80 metrów kwadratowych płacą po około 550 złotych czynszu miesięcznie. Dodatkowo, jeśli dostaną zgodę ministra spraw wewnętrznych i administracji, mogą wykupić mieszkania za 5 - 10 procent ceny.
"Dziennik" dodaje, że z tanich mieszkań korzystają osoby związane z różnymi opcjami politycznymi. Ostatni komendant policji za rządów SLD Leszek Szreder otrzymał lokal w 2005 roku od Ryszarda Kalisza. Obecny senator PO Zbigniew Meres dostał je od ministra Janusza Tomaszewskiego z AWS. Meres był komendantem straży pożarnej w 1998 roku.
Gazeta informuje, że resort spraw wewnętrzych jest do dziś właścicielem siedmiu budynków, w których mieści się 369 mieszkań. Co roku resort na ich utrzymanie wydaje milion złotych.
IAR/dz/łp/Siekaj