*Francuski rząd zapewnia, że lotniskom w tym kraju nie zagraża brak paliw. Nie ma również powodu do obaw, że zabraknie benzyny w handlu detalicznym. *
Obawy Francuzów starał się rozwiać w wywiadzie dla radia Europe 1 sekretarz stanu do spraw transportu Dominique Bussereau. Powiedział między innymi, że lotnisko imienia Charlesa de Gaulle'a oraz Orly są ponownie zaopatrywane w paliwo. Obsługujący oba porty lotnicze rurociąg działa normalnie. Obowiązuje jednak w dalszym ciągu zalecenie, aby samoloty przylatujące na paryskie lotniska miały rezerwę paliwa potrzebną do rejsu powrotnego.
Według sekretarza stanu do spraw transportu, również klienci stacji benzynowych nie mają powodu do obaw. Jego zdaniem, do braku paliwa na niektórych stacjach doprowadzili sami kierowcy: - _ Szacuję, że w około dwustu stacjach we Francji występują trudności z zaopatrzeniem w paliwa. Sytuacja jest bardzo prosta - to kierowcy, kupujący benzynę na wszelki wypadek, doprowadzili do opróżnienia zbiorników _ - powiedział.
Napięta od kilku dni sytuacja na rynku paliw we Francji jest spowodowana masowymi protestami Francuzów przeciwko planowanej w tym kraju reformie emerytalnej. Z tego powodu stanęła praca we wszystkich francuskich rafineriach.
Czytaj w Money.pl Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej