Według prokuratury mieli ich dokonywać przedstawiciele Eureko BV, Delloitte and Touche oraz przekraczający swe uprawnienia funkcjonariusze z Ministerstwa Skarbu Państwa, MSWiA, policji i prokuratury. Celem miało być wdrożenie postępowania karnego przeciw Wieczerzakowi, dla skutecznego wyeliminowania go z działalności biznesowej.
Według tygodnika, dzięki nowemu śledztwu warszawskiej prokuratury apelacyjnej światło dzienne ujrzą tajny raport "Kobra" oraz niejawne działania kilku firm, które obłowiły się na prywatyzacji. Raport był przyczyną aresztowania Grzegorza Wieczerzaka. Dotychczas wiadomo było, że został zamówiony przez PZU i zawierał fakty kompromitujące zarówno Wieczerzaka, jak i Władysława Jamrożego. Tymczasem prokurator Monika Karlińska potwierdza ustalenia tygodnika, że umowa o sporządzeniu raportu "Kobra" została zawarta w Londynie w atmosferze tajemnicy. Więcej na ten temat w "Gazecie Polskiej".
GP/km / chod.