Gazeta pisze, że przeprowadzenie drogi ekspresowej przez tereny Doliny Rospudy jest zbrodnią na przyrodzie i jest sprzeczne z unijnym prawem. Dziennik podkreśla, że wbicie 123 pali pod estakady zakłóci stosunki wodne, a przejazd 4 tysięcy TIR-ów dziennie wypłoszy rzadkie ptaki.
Gazeta zwraca też uwagę, że nie bez znaczenia są wysokie koszty inwestycji i zauważa, że znacznei taniej byłoby skierować trasę kilka kilometrów dalej, gdzie tereny są mniej bagniste. Dziennik cytuje wypowiedzi działaczy Greenpeace'u oraz przedstawicieli frakcji Zielonych z Parlamentu Europejskiego, którzy zapowiadają zdecydowane działania przeciwko budowie drogi. Więcej o planowanej budowie części trasy Via Baltica na terenach chronionych - w "Gazecie Wyborczej".
gw/jurczynski/dyd