Rezygnacje złożyli zastępca prokuratora okręgowego, naczelnicy wydziałów, pięciu kierowników działów i rzecznik prokuratury. Na dziś zapowiedziała to większość szefów warszawskich prokuratur rejonowych.
"Gazeta Wyborcza" pisze, że to pierwsza taka rebelia w polskiej prokuraturze. Jeden z prokuratorów, którzy zrezygnowali, Cezary Przasnek mówi dziennikowi, że decyzja ma związek z konkretnymi śledztwami. Zastrzega jednocześnie, że nie wolno mu mówić o szczegółach.
Rozmówcy "Gazety Wyborczej" twierdzą, że na decyzji zaważył nacisk prokurator Janickiej, by nie aresztować byłego ministra sportu Tomasza Lipca. Zdaniem dziennika śledczy chcieli zatrzymać Lipca miesiąc temu.
Wczoraj wieczorem Elżbieta Janicka podała się do dymisji. O jej rezygnacji poinformowało Ministerstwo Sprawiedliwości. Jako przyczynę resort podał konflikt prokurator Janickiej z podwładnymi. Minister Ziobro dymisję przyjął .
GW/kl/kal