Gazeta przypomina, że zgodnie z ustaleniami ze stycznia, prace budowlane na tym terenie miały przebiegać wyłącznie w czterokilometrowym fragmencie wspólnym dla wszytkich propozycji - czyli na przedmieściach Augustowa. Decyzja co do ostatecznej lokalizacji trasy miała zapaść w ciągu najbliższych miesięcy. Według nieoficjalnych informacji "Gazety Wyborczej" podlaski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg działa bez prozumienia ze stołeczną dyrekcją.
O pracach w pobliżu chronionych bagien nie wie nic szefowa gabinetu politycznego ministra środowiska Joanna Maćkowiak-Pandera. Twierdzi, że jeszcze niedawno Ministerstwo Infrastruktury i drogowcy zapewniali, że budowę wstrzymano. Joanna Maćkowiak-Pendera dodała, że jej resort zamierza domagać się od drogowców wyjaśnień w tej sprawie.
Więcej na temat budowy kontrowersyjnej drogi w "Gazecie Wyborczej".
Gazeta Wyborcza/iar/mnr/jp